Komentarz do artykułu Czapi się rozkręca - czy zdąży przed Poznaniem ?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Taki wynik naprawdę o niczym nie świadczy. Między 4:15, a 4:45 jest bardzo duża różnica. Dla osoby chcącej łamać 3h w maratonie tempo 4:45 to powinno być na spokojne rozbieganie :oczko:
Pytanie jest czy Paweł jest w stanie pobiec 20 km w 4:15?
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No, cos tam jednak oznacza. Dla Czapiego tętno 150 to jest tętno rozbiegania (wysokotętnowiec), miesiąc temu biegał tak w tempie 5:20. To nie oznacza ani nie jest równoznaczne z tym, że jest w stanie teraz przebiec maraton po 4:15 ale to jakieś światełko nadziei :)
Zrobimy obstawianie wyniku.
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Czy są przewidziane jakieś testy/starty kontrolne ?
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Goralll
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 05 paź 2011, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:miesiąc temu biegał tak w tempie 5:20
A z ciekawości, jak to się ma do wagi Pana Pawła wtedy i dziś?
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

nie wiem jak u Czapiego, ale taki wzrost obciążenia u zwykłego amatora zza biurka to generalnie prosta droga do kontuzji.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ze swojego doświadczenia wiem, ze wyciąganie daleko idących wniosków np pojedynczych treningów nie ma sensu. Gdy biegałem pod łamanie trójki to robiłem longi po 28-30km po średnio 4,43 i to wchodziło całkiem lekko i łatwo a były takie co biegałem po 5,00 i sprawiały przyjemność jak chodzenie po rozbitym szkle i wydawały się kresem możliwości, dużo zależy od przyjętych obciążeń, następstwa treningowego i regeneracji. Ten trening Pawła to jednak nie jest wolne wybieganie tylko jakieś takie BNP gdzie wyraźnie przyspiesza po godzinie biegu, bardzo dobra jednostka. Tak jak Adam pisze, widać progres ale jak by takiego pojedynczego treningu ktokolwiek nie pobiegł to wyrokowanie na tej podstawie samego wyniku w M to wróżenie z fusów. Wbrew pozorom od sierpnia do maratonu w Poznaniu jeszcze sporo czasu, Paweł jest byłym sportowcem i u niego pewne rzeczy pójdą szybciej niż u zwykłego śmiertelnika, może to wszystko nie wygląda na bieganie na 3,00 ale za 3 tygodnie powinno wyglądać dużo lepiej.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Goralll
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 05 paź 2011, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Dla Czapiego tętno 150 to jest tętno rozbiegania (wysokotętnowiec), miesiąc temu biegał tak w tempie 5:20
małymiś pisze:taki wzrost obciążenia u zwykłego amatora zza biurka to generalnie prosta droga do kontuzji
Mogę się mylić ale skoro miesiąc temu biegał z tętnem 150 i teraz też ma tętno 150 to raczej zmiany obciążenia tu nie dostrzegam. Chodzi Ci raczej o to, że u gościa zza biurka adaptacja do wyższych prędkości nie przebiega tak szybko.
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Tempa się zmieniły - jak miesiąc temu biagał 5:20 z tętnem 150, a teraz biega 4:45 z tętnem 150, to znaczy, że organizm się adaptuje i znosi większe obciążenie przy podobnych "obrotach" :)
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
arturdj
Wyga
Wyga
Posty: 91
Rejestracja: 28 sie 2013, 10:23
Życiówka na 10k: 38:18
Życiówka w maratonie: 3:18:55

Nieprzeczytany post

Weźcie pod uwagę że jeszcze miesiąc temu warunki otoczenia były bardziej wymagające. Teraz temperaturka w granicach 15-20C jest zdecydowanie przyjemniejsza, więc i tętno będzie mimo wszystko niższe.
Obrazek
Maraton (debiut) -->3:18:55 (15.09.2013)
Połówka --------> 1:25:05 (06.04.2014)
19,528km -------> 1:19:13 (13.04.2014)
10km ------------> 38:05 (10.05.2014)
7km -------------> 27:08 (26.10.2013)
Test Coopera ---> 3315m (3.11.2013)
MariNerr
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 499
Rejestracja: 02 wrz 2013, 22:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja bym się nie zdziwił jak da radę. Ktoś kto biegał zawodowo na krótkich dystansach ma prawie perfekcyjną technikę/motorykę i odpowiednią szybkość. To co brakuje, to "jedynie" wyrobienie wytrzymałości i odpowiednie zejście z wagą.
kiss of life (retired)
Awatar użytkownika
Dawidavila
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 614
Rejestracja: 20 sty 2011, 20:35
Życiówka na 10k: 35:14
Życiówka w maratonie: Półmaraton 1:25:19
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Nieprzeczytany post

No to jeszcze do urwania 30 sekund na kazdym kilometrze i 3h zlamane :) Mysle ze w Poznaniu nie da rady zlamac 3h moze na wiosne.
Blog/Komentarze
10km - 35'14''
15km - 54'14''
83km - 9:14'00''
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W zeszłym roku na miesiąc przed maratonem (w którym chciałem także złamać 3h) pobiegłem na treningu 25-kilometrową symulację maratonu zakładającą negative split (od 4:25 do 4:12). Średnia wychodziła pewnie koło 4:18. Biegało mi się bardzo dobrze i z tego co pamiętam puls w ostatniej fazie biegu oscylował w granicy 155 (przy moim maksie około 190). Mimo że nie był to wykańczający dla mnie trening, to jednak w maratonie nie udało mi się zejść poniżej 3h. Wiem, że nie mam się co porównywać z Pawłem, bo w porównaniu z nim to jestem jakimś tam przeciętnym biegaczem, ale mimo wszystko w ciągu miesiąca (nie licze ostatnich 2 tygodni) trudno jest zrobić znaczący skok. To są zaledwie 4 tygodnie, kilka mocniejszych jednostek. Życze mu oczywiście powodzenia, ale myśle, że skończy w przedziale 3:05-3:10.
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

jarjan pisze:Czy są przewidziane jakieś testy/starty kontrolne ?
Na długim (21k) dystansie raczej nie. Moze coś na krótkim.
Tarnovia
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 227
Rejestracja: 31 lip 2013, 18:18
Życiówka na 10k: 44:25
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To ja stawiam, że pobiegnie w 3:18:00. Pesymistycznie jak to u mnie :)
5k:20:30
10k:43:25
21k-1:35:20
ODPOWIEDZ