Trening Ultra

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Pyth0n
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 927
Rejestracja: 11 kwie 2016, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć

możecie mi polecić jakiś plan treningowy pod ultra dystanse ???

takie w przedziale 70 - 100 km
Biegasz czy trenujesz ????
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Siła, wytrzymałość (spokojne i długie bieganie), siła, wytrzymałość, siła, wytrzymałość. Czasem przebieżki.
Więcej kombinowac nie ma co. :)
Awatar użytkownika
barcel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1107
Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58

Nieprzeczytany post

Wszystko zależy z jakiego poziomu sportowego startujesz. Ogólnie Adam dobrze radzi, ale pod pojęciem siła, różne potrafią się kryć rzeczy (bardzo szerokie pojęcie) np. siła na siłowni i siła w górach. Potocznie, to siła i to siła
Awatar użytkownika
Pyth0n
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 927
Rejestracja: 11 kwie 2016, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mam roczny staż biegowy ( w tamtym roku 1600 km )

i zaliczyłem 1 maraton z czasem 4:00:40

no a poza tym biegam dużo i mniej więcej 5-6 razy w tygodniu , teraz niby mam mniej czasu ale .... zawsze znajdzie się chwila na jakąś połóweczkę ;];]
Biegasz czy trenujesz ????
Awatar użytkownika
barcel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1107
Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58

Nieprzeczytany post

Pyth0n pisze:mam roczny staż biegowy ( w tamtym roku 1600 km )

i zaliczyłem 1 maraton z czasem 4:00:40

no a poza tym biegam dużo i mniej więcej 5-6 razy w tygodniu , teraz niby mam mniej czasu ale .... zawsze znajdzie się chwila na jakąś połóweczkę ;];]

To ja Ci radzę, biegaj sobie nadal rozbieganka w urozmaiconym terenie (górki, zbiegi), raz w tygodniu szybsze rozbieganko, ale średniej długości, raz w tygodniu dłuższe, pozostałe rozbiegania krótkie (czyli do godziny biegu ciągłego). Dodatkowo trzy razy w tygodniu wykonuj przeróżne ćwiczenia wzmacniające, zarówno górne partie ciała jak i nogi. No i oczywiście dieta, "bo BMI musi być poniżej 20" (tak zaleca Yacool, ja się z nim zgadzam, oczywiście jeśli myślisz o sukcesach). To był żart połowiczny, bo dieta jest ważna, ale nie zagłodź się :-)
Awatar użytkownika
Pyth0n
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 927
Rejestracja: 11 kwie 2016, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

barcel pisze:
Pyth0n pisze:mam roczny staż biegowy ( w tamtym roku 1600 km )

i zaliczyłem 1 maraton z czasem 4:00:40

no a poza tym biegam dużo i mniej więcej 5-6 razy w tygodniu , teraz niby mam mniej czasu ale .... zawsze znajdzie się chwila na jakąś połóweczkę ;];]

To ja Ci radzę, biegaj sobie nadal rozbieganka w urozmaiconym terenie (górki, zbiegi), raz w tygodniu szybsze rozbieganko, ale średniej długości, raz w tygodniu dłuższe, pozostałe rozbiegania krótkie (czyli do godziny biegu ciągłego). Dodatkowo trzy razy w tygodniu wykonuj przeróżne ćwiczenia wzmacniające, zarówno górne partie ciała jak i nogi. No i oczywiście dieta, "bo BMI musi być poniżej 20" (tak zaleca Yacool, ja się z nim zgadzam, oczywiście jeśli myślisz o sukcesach). To był żart połowiczny, bo dieta jest ważna, ale nie zagłodź się :-)
ok dzięki , czyli główny nacisk jednak na powolne bieganie i bieganie nie krótkie plus czytałem gdzieś żeby po 30 minutach zacząć coś spożywać żeby organizm przyzwyczaił się do pozyskiwania energii w czasie biegu

rozumiem że treningi typu interwały , biegi progresywne mam odłożyć na dalszy plan ??
Biegasz czy trenujesz ????
marcinnek_
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1128
Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
Życiówka na 10k: 38:57
Życiówka w maratonie: 3:04:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wszystko zależy jakie są twoje cele, jakie ambicje oraz jakie mocne i słabe strony. Gdybyś chciał się skupić tylko na ultra, to pewnie z biegania progowego możesz zrezygnować. Ale drugi zakres już by się przydał raz na tydzień, raz na dwa tygodnie. Bo właśnie na obroty koło drugiego zakresu będziesz wchodził przy mocniejszych podbiegach, ale takich, które jeszcze nie zmuszają do przejścia do marszu. A poza tym to biegać, biegać, biegać. Raz w tygodniu coś dłuższego, raz na dwa tygodnie coś na prawdę sporego i najlepiej krosowego i tyle. Ale prawda jest też taka, że do ultra typu 50-70km, jak ma się predyspozycje i nie łamie człowieka po tych 7-8h w trasie, to trening typowo maratoński też da dobre rezultaty.
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Awatar użytkownika
Pyth0n
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 927
Rejestracja: 11 kwie 2016, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jak napiszę o swoim biegowym marzeniu to mnie wyśmiejecie więc pisał nie będę bo w biegowym temacie to jestem jeszcze laikiem :P

ale dzięki za podpowiedzi, od jutra wcielam w życie dłuższe i spokojniejsze wybiegania ;]
Biegasz czy trenujesz ????
marcinnek_
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1128
Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
Życiówka na 10k: 38:57
Życiówka w maratonie: 3:04:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Marzenia warto mieć, ale na najbliższy sezon dobrze mieć CELE, które są wzajemnie się nie wykluczające, rozsądne, realne ale jednocześnie ambitne i motywujące. Ale to już wątek na oddzielną dyskusję.
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Awatar użytkownika
Pyth0n
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 927
Rejestracja: 11 kwie 2016, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

marcinnek_ pisze:Marzenia warto mieć, ale na najbliższy sezon dobrze mieć CELE, które są wzajemnie się nie wykluczające, rozsądne, realne ale jednocześnie ambitne i motywujące. Ale to już wątek na oddzielną dyskusję.
no w tym rok Cel główny to Ultra Mazury 100 km
i cele poboczne to ultra Wieliszew 63 km
Biegasz czy trenujesz ????
mnich2067
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 26 maja 2016, 20:35
Życiówka na 10k: 39:15
Życiówka w maratonie: 3:21:22
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ultra Mazury to czasem nie są 2 tygodnie po Wieliszewie ?
10km 39:15, HM 1:25:25,
M 3:21:22
Awatar użytkownika
Pyth0n
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 927
Rejestracja: 11 kwie 2016, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mnich2067 pisze:Ultra Mazury to czasem nie są 2 tygodnie po Wieliszewie ?
niestety są ;];]
Biegasz czy trenujesz ????
mnich2067
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 26 maja 2016, 20:35
Życiówka na 10k: 39:15
Życiówka w maratonie: 3:21:22
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

mało czasu na regeneracje, Wieliszew bym odpuścił.
10km 39:15, HM 1:25:25,
M 3:21:22
Awatar użytkownika
Pyth0n
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 927
Rejestracja: 11 kwie 2016, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mnich2067 pisze:mało czasu na regeneracje, Wieliszew bym odpuścił.
zobaczymy jaka będzie forma ;]
jak słaba to odpuszczę a jak dobra to potraktuję to jako długie wybieganie ;]

a później 2 tygodnie regeneracji i OGIEŃ !!!!!! :uuusmiech: :uuusmiech:
Biegasz czy trenujesz ????
marcinnek_
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1128
Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
Życiówka na 10k: 38:57
Życiówka w maratonie: 3:04:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Im lepsza będzie forma przed pierwszym biegiem, tym gorzej dla tego drugiego. w zeszłym roku wydawało mi się, że "treningowo" pobiegłem Chudego Wawrzyńca, wszystko było świetnie, nogi niosły, świetne zawody. 4 tygodnie później nie skończyłem swojej pierwszej setki, Doczłapałem do 77km, bo czasu na odbudowanie się organizmu zabrakło. Więc albo znajdź wcześniej coś krótszego, może nawet maraton uliczny, albo skup się tylko na biegu docelowym.
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
ODPOWIEDZ