Szczegółowość planów treningowych

[barcel]

Panowie i Panie, ze współpracą z Trenerem takim, czy owakim, jest jak z zakupem czajnika elektrycznego (porównanie na poczekaniu). Nie wiesz co kupujesz, jeden kosztuje 30 zł, drugi 300. Reklama mówi, że ten za 300 robi jajecznicę, ale oba gotują litr wody w 2 min. Tak czy siak decydujesz się na jakiś wybór i wyciągasz wnioski. Czasem ktoś Ci poleci ten czajnik jest super mam go. Wówczas Twój wybór jest łatwiejszy, jeśli ufasz osobie polecającej. Nie zawsze marka czajnika i jego cena, określa jego jakość.

[triple33]

Panowie i Panie, ze współpracą z Trenerem takim, czy owakim, jest jak z zakupem czajnika elektrycznego (porównanie na poczekaniu). Nie wiesz co kupujesz, jeden kosztuje 30 zł, drugi 300. Reklama mówi, że ten za 300 robi jajecznicę, ale oba gotują litr wody w 2 min. Tak czy siak decydujesz się na jakiś wybór i wyciągasz wnioski. Czasem ktoś Ci poleci ten czajnik jest super mam go. Wówczas Twój wybór jest łatwiejszy, jeśli ufasz osobie polecającej. Nie zawsze marka czajnika i jego cena, określa jego jakość.

no tak.... no to może inaczej - Panie barcel, ile kosztuje plan rozpisany przez Pana?

[Adam Klein]

Rodoif, po pierwsze, jeśli zadajesz pytanie na nowy temat to nie wrzucaj wszystkiego do jednego wora bo tego się nie da ogarnąć.
Po drugie - poziom świadomości biegaczy jest różny.
Niektórzy są jak dzieci we mgle i potrzebują rozpisanego planu z takimi szczegółami jak o której godzinie muszą zrobić trening.
Ale spora grupa nie potrzebuje zbyt wielu szczegółów.
To czego wymagasz jest osiągalne ale w relacjach bardziej indywidualnych - jeden potrzebuje więcej sprawności ogólnej, inny mniej, nie na wszystko jest schemat.
Jeśłi chcesz mieć wszystkie szczególy to musisz znaleźć trenera, który jest gotów to rozpisywać.
Możesz też kupić książki i próbować wyczytać to stamtąd. Plany Jurka Skarżyńskiego bywają bardzo szczegółowe, ale raczej w formie opisu.
Np: http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=140

[yacool]

Oczekujecie profesjonalizmu z jednej strony więc jak przyciskam o profesjonalizm z drugiej strony, to jest afera.
Zostaliśmy wydzieleni do odrębnego wątku, więc przytoczę jeszcze raz Van Aakena. Biegacz nie może być idiotą. Od siebie dodam, że trener również. Płacenie za rozpiskę jest najczęstszym doświadczeniem jakie ma amator w wirtualnym kontakcie z trenerem. Istnieje jednak interaktywna forma współpracy w realu i zwykła rozmowa w trakcie treningu oraz po nim. Istnieje duża szansa, że w trakcie takiej rozmowy nie dowiecie się niczego poza tym co wcześniej doczytaliście. Za co więc płacić trenerowi? Za czas, który wam poświęca. Bo wiedzę trzeba przyswoić samemu.

[rodoif]

Rodoif, po pierwsze, jeśli zadajesz pytanie na nowy temat to nie wrzucaj wszystkiego do jednego wora bo tego się nie da ogarnąć.
Po drugie - poziom świadomości biegaczy jest różny.
Niektórzy są jak dzieci we mgle i potrzebują rozpisanego planu z takimi szczegółami jak o której godzinie muszą zrobić trening.
Ale spora grupa nie potrzebuje zbyt wielu szczegółów.
To czego wymagasz jest osiągalne ale w relacjach bardziej indywidualnych - jeden potrzebuje więcej sprawności ogólnej, inny mniej, nie na wszystko jest schemat.
Jeśłi chcesz mieć wszystkie szczególy to musisz znaleźć trenera, który jest gotów to rozpisywać.
Możesz też kupić książki i próbować wyczytać to stamtąd. Plany Jurka Skarżyńskiego bywają bardzo szczegółowe, ale raczej w formie opisu.
Np: http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=140

Adam rzeczywiście mogłem założyć nowy wątek - nie pomyślałem
Rozmawiałem z ze znajomymi i uwierz mi, że mnóstwo błądzi. Ty masz kontakt z tymi którzy są tutaj. A skoro są tutaj na forum to już zrobili coś więcej, niż większość.
Dlaczego więc w wielu miejscach można poczytać o tym, że w większości amatorzy tylko biegają zaniedbując inne elementy?

[barcel]

no tak.... no to może inaczej - Panie barcel, ile kosztuje plan rozpisany przez Pana?

ja samych planów nie rozprowadzam. Nie trenuję ludzi, a plany są jedynie narzędziem pomagającym mi w pracy. Współpraca ze mną nie zależy tylko od pieniędzy. Nie robię tego czysto komercyjnie. Prowadzę ludzi z pasją, z zaangażowaniem. Bo moje zaangażowanie wykracza zdecydowanie poza podstawowy zakres obejmujący cenę współpracy. Zaś cena jest zróżnicowana i zależy od wielu czynników.

Najprostsza forma współpracy ze mną

https://www.facebook.com/projektformagdynia/

[rodoif]

Oczekujecie profesjonalizmu z jednej strony więc jak przyciskam o profesjonalizm z drugiej strony, to jest afera.
Zostaliśmy wydzieleni do odrębnego wątku, więc przytoczę jeszcze raz Van Aakena. Biegacz nie może być idiotą. Od siebie dodam, że trener również. Płacenie za rozpiskę jest najczęstszym doświadczeniem jakie ma amator w wirtualnym kontakcie z trenerem. Istnieje jednak interaktywna forma współpracy w realu i zwykła rozmowa w trakcie treningu oraz po nim. Istnieje duża szansa, że w trakcie takiej rozmowy nie dowiecie się niczego poza tym co wcześniej doczytaliście. Za co więc płacić trenerowi? Za czas, który wam poświęca. Bo wiedzę trzeba przyswoić samemu.

1. A kto robi aferę?
2. Tak to jest, że strona która bierze pieniądze za profesjonalizm, powinna być profesjonalna. A jak ktoś chce swoje pieniądze wydać na profesjonalnego trenera i się nie stara to już jego wola. Oczywiście fajnie jeśli trener ma komfort takiemu komuś podziękować za współpracę, ale to już inna bajka.

[triple33]

no tak.... no to może inaczej - Panie barcel, ile kosztuje plan rozpisany przez Pana?

ja samych planów nie rozprowadzam. Nie trenuję ludzi, a plany są jedynie narzędziem pomagającym mi w pracy. Współpraca ze mną nie zależy tylko od pieniędzy. Nie robię tego czysto komercyjnie. Prowadzę ludzi z pasją, z zaangażowaniem. Bo moje zaangażowanie wykracza zdecydowanie poza podstawowy zakres obejmujący cenę współpracy. Zaś cena jest zróżnicowana i zależy od wielu czynników.

Najprostsza forma współpracy ze mną

https://www.facebook.com/projektformagdynia/

aha....czyli nie chcesz pieniędzy?

[barcel]

no tak.... no to może inaczej - Panie barcel, ile kosztuje plan rozpisany przez Pana?

ja samych planów nie rozprowadzam. Nie trenuję ludzi, a plany są jedynie narzędziem pomagającym mi w pracy. Współpraca ze mną nie zależy tylko od pieniędzy. Nie robię tego czysto komercyjnie. Prowadzę ludzi z pasją, z zaangażowaniem. Bo moje zaangażowanie wykracza zdecydowanie poza podstawowy zakres obejmujący cenę współpracy. Zaś cena jest zróżnicowana i zależy od wielu czynników.

Najprostsza forma współpracy ze mną

https://www.facebook.com/projektformagdynia/

aha....czyli nie chcesz pieniędzy?

nie od wszystkich :-p

od większości i owszem

[yacool]

Wiedza o trenowaniu jest otwarta. Pełno w niej niejasności. Jeżeli napiszę, że nie nadajesz się na biegacza, bo masz bmi np. 22 to będziesz domagał się wyjaśnień. Jak ci zasugeruję, żebyś dwa razy w tygodniu robił 36h niejedzenia, to skontrujesz to pytaniem, czy to jest sprawdzone? Ja odpowiem, że to tak samo jak z rekordzistą świata, któremu proponuję zmianę kroku biegowego. On zapyta czy to sprawdzone. Ja mu odpowiem na pytanie pytaniem: jak to może być sprawdzone skoro nikt szybciej od ciebie nie biegał?
Czy to jest profesjonalne podejście trenera? Musisz sobie sam odpowiedzieć. Czy to jest indywidualne podejście do zawodnika? Z pewnością. Za ten czas spędzony na wspólnej niepewności płacisz trenerowi.

[Adam Klein]

Dlaczego więc w wielu miejscach można poczytać o tym, że w większości amatorzy tylko biegają zaniedbując inne elementy?

No i co? Przeczytają i już nie zaniedbają.

[marek84]

Ale to jak ze wszystkim: a jak chcesz iść do lekarza, to wiesz co dostaniesz? Też nie. Jeden wszystko ładnie opisze, opowie, przedstawi możliwości itp a inny postawi diagnozę "z buta" i zawoła następnego pacjenta.

[rodoif]

Dlaczego więc w wielu miejscach można poczytać o tym, że w większości amatorzy tylko biegają zaniedbując inne elementy?

No i co? Przeczytają i już nie zaniedbają.

czyli nie piszmy bo nie zrobią ?

[rodoif]

Wiedza o trenowaniu jest otwarta. Pełno w niej niejasności. Jeżeli napiszę, że nie nadajesz się na biegacza, bo masz bmi np. 22 to będziesz domagał się wyjaśnień. Jak ci zasugeruję, żebyś dwa razy w tygodniu robił 36h niejedzenia, to skontrujesz to pytaniem, czy to jest sprawdzone? Ja odpowiem, że to tak samo jak z rekordzistą świata, któremu proponuję zmianę kroku biegowego. On zapyta czy to sprawdzone. Ja mu odpowiem na pytanie pytaniem: jak to może być sprawdzone skoro nikt szybciej od ciebie nie biegał?
Czy to jest profesjonalne podejście trenera? Musisz sobie sam odpowiedzieć. Czy to jest indywidualne podejście do zawodnika? Z pewnością. Za ten czas spędzony na wspólnej niepewności płacisz trenerowi.

popłynąłeś

[Adam Klein]

Dlaczego więc w wielu miejscach można poczytać o tym, że w większości amatorzy tylko biegają zaniedbując inne elementy?

No i co? Przeczytają i już nie zaniedbają.

czyli nie piszmy bo nie zrobią ?

No ok, rozumiem, że tego szukasz, dlatego potrzebujesz trenera, który z Tobą takie rzeczy będzie omawiać.