Przepraszam, ale to zupełnie niczego nie wnosi. Czas 14,5 sek to jest bez żadnej rewelacji dla wysportowanego młodego chłopaka. Ja jestem szuraczem po 30-tce, nigdy nie trenowałem sprintów ani w ogóle żadnych biegów i 2,5 roku treningów "szuracza" (z tego rok bez sensu, połtora roku jako-tako z głową) polecę 200m w 30 sekund (100m pewnie bym się koło tych 14,5 też zakręcił) - co to zmienia? Ani nie mam talentu, ani nie trenuję, ani nigdy nie byłem jakimś asem szybkościowym (nie brałem udziału w zawodach biegowych etc). Znam ludzi, którzy z różnym stażem biegających ode mnie szybciej/wolniej - co to zmienia? O talencie możemy rozmawiać czy wynikach nieprzeciętnie dobrych lub bez żadnego przygotowania. Przy wynikach - nazwijmy to - średnich to (moim zdaniem) raczej nie...barcel pisze:Mialem 17-18 lat (koniec liceum), bylem bardzo sprawny fizycznie, ale na 100m potrzebowalem 14.5s.
Moj kolega z lawki, ktory w grach zespolowych i ogolnie pojetej gimnastyce za bardzo nie dawal rady
(za duzo zmian kierunku, slaba koordynacja), na setke potrzebowal 13 sekund.
Poprawa czasów
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
biegam ultra i w górach
- barcel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
W całej tej szerokiej wymianie zdań, mi chodzi tylko o to, że wynik w sprincie nie zależy w większym stopniu od talentu, niż od treningu, który dana osoba wykonała. Talent oczywiście daje więcej możliwości, ale niczego nie przesądza.
@Adam wyraził opinię, że talent ma decydujący wpływ na wynik w sprincie, a ja się po prostu z tą tezą nie zgadzam.
@Adam wyraził opinię, że talent ma decydujący wpływ na wynik w sprincie, a ja się po prostu z tą tezą nie zgadzam.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 936
- Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
- Życiówka na 10k: 34'08
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
- Kontakt:
znam kumpli co biegali szybciej 60 m ode mnie mimo że ja biegam kilka ładnych lat a Oni tylko piłkę albo nic. Z drugiej strony nigdy by nie wytrenowali się na 2;37/km albo 24 km po 4;04.
1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
- krunner
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
- Życiówka na 10k: 42:53
- Lokalizacja: Warszawa
Jeżeli biegali 60 m szybciej od Ciebie, to najprawdopodobniej pokonaliby Cię na kilometrze, gdyby tylko chciało im się wejść w bieganie i trenować. Kwestia treningu. Pokonali Cię w sprincie, ale żeby osiągać postęp i poprawiać się na 60 m, także musieliby wejść w trening sprinterski. Takie 60 m "z czapy" to jak maraton w 4.5 godzinyZbigniew94 pisze:znam kumpli co biegali szybciej 60 m ode mnie mimo że ja biegam kilka ładnych lat a Oni tylko piłkę albo nic. Z drugiej strony nigdy by nie wytrenowali się na 2;37/km albo 24 km po 4;04.
A w sprincie tak jak na 400m czy w maratonie - talent jest ważny (no bo chyba nikt nie zaprzeczy, że Ewa Swoboda ma talent), ale przede wszystkim liczy się trening. To jest mylące, bo 60 m może przebiec każdy bez treningu, maratonu - nie przebiegnie się bez treningu, ale tu i tu bez treningu nie ma nic.
- marcinostrowiec
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 859
- Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
bardzo mądre słowa w mediach wmawia sie ludziom ze kazdego na wszystko stac a to nie jest prawda pytajac o trenerów Daniels wyrażnie wyróznia jako jeden z czynników sukcesu predyspozycje i oczywiscie im dystans krótszy tym to prawdziwsze, do takich wniosków dochodza zwykle ludzie którzy pracuja z róznymi amatorami a przekonanie o cudach treningu maja ci którzy sa utalentowani a nie maja przegladu róznorodnosci osobniczejAdam Klein pisze:Barcel, ja żyję w innym przeświadczeniu. Nie mowię, że trening nie gra roli ale podstawa to talent.
Moze jakiś trener sie powinien wypowiedzieć. Wyślę mu linka.
czy każdy z nas nie obserwował juz w szkole jednych którym przychodza rzeczy łatwo i innych którzy mecza sie z prostymi sprawami zarówno psychicznie jak i fizycznie
jezeli ktos nie wierzy w powyzsze niech sie zastanowi dlaczego potrzebni sa trenerzy czy nie wystarczyłby jeden idealny plan treningowy dla wszystkich ?
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
- barcel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
Ok, ale taka zasada dotyczy wszystkich dyscyplin nie tylko sprintu ;-p A o to cała ta dyskusja rozgorzała, że w SPRINCIE liczy się głównie talent. Twoja wypowiedź @marcinostrowiec jest ogólnikowa i dla mnie nic nie wyjaśnia.marcinostrowiec pisze:bardzo mądre słowa w mediach wmawia sie ludziom ze kazdego na wszystko stac a to nie jest prawda pytajac o trenerów Daniels wyrażnie wyróznia jako jeden z czynników sukcesu predyspozycje i oczywiscie im dystans krótszy tym to prawdziwsze, do takich wniosków dochodza zwykle ludzie którzy pracuja z róznymi amatorami a przekonanie o cudach treningu maja ci którzy sa utalentowani a nie maja przegladu róznorodnosci osobniczejAdam Klein pisze:Barcel, ja żyję w innym przeświadczeniu. Nie mowię, że trening nie gra roli ale podstawa to talent.
Moze jakiś trener sie powinien wypowiedzieć. Wyślę mu linka.
czy każdy z nas nie obserwował juz w szkole jednych którym przychodza rzeczy łatwo i innych którzy mecza sie z prostymi sprawami zarówno psychicznie jak i fizycznie
jezeli ktos nie wierzy w powyzsze niech sie zastanowi dlaczego potrzebni sa trenerzy czy nie wystarczyłby jeden idealny plan treningowy dla wszystkich ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
- Życiówka na 10k: 40:33
- Życiówka w maratonie: 3:07:40
Dla mnie oczywiste jest, że w biegach krótkich potrzeba więcej talentu. A pod tym słowem rozumiem predyspozycje organizmu. Do biegania szybkiego krótkich dystansów, musisz mieć odpowiednie mięśnie. Jeśli ich nie masz wszystkiego treningiem nie zrobisz. Wydaje mi się, że w biegach długodystansowych genetyka to jednak czynnik nieco drugorzędny. Tutaj bardziej liczy się jakość treningu.barcel pisze:
Ok, ale taka zasada dotyczy wszystkich dyscyplin nie tylko sprintu ;-p A o to cała ta dyskusja rozgorzała, że w SPRINCIE liczy się głównie talent. Twoja wypowiedź @marcinostrowiec jest ogólnikowa i dla mnie nic nie wyjaśnia.
Z drugiej jednak strony predyspozycjom genetycznym nie przypisywałbym nie wiadomo jakiej wagi. Powiedzmy że sukces to 20% talentu a 80% ciężkiej pracy. Czasami może się ten stosunek nieco wahać.
-
- Wyga
- Posty: 132
- Rejestracja: 21 gru 2010, 12:23
- Życiówka na 10k: 42:12
- Lokalizacja: Londyn
Wydaje mi sie, ze taka ocena moze wynikac z nierownej miary przykladanej do wynikow sprinterskich i dlugodystansowych.marco1980 pisze:Dla mnie oczywiste jest, że w biegach krótkich potrzeba więcej talentu. A pod tym słowem rozumiem predyspozycje organizmu. Do biegania szybkiego krótkich dystansów, musisz mieć odpowiednie mięśnie. Jeśli ich nie masz wszystkiego treningiem nie zrobisz. Wydaje mi się, że w biegach długodystansowych genetyka to jednak czynnik nieco drugorzędny. Tutaj bardziej liczy się jakość treningu.
Dzieki ciezkiej i madrze ukierunkowanej pracy w miare ambitny amator moze np. zlamac 3 godziny w maratonie. Byc moze to daje wielu podstawe do twierdzenia, ze czynnik genetyczny jest drugorzedny. Jesli jednak przylozymy to do rekordu swiata, w biegu na 100m byloby to odpowiednikiem okolo 14 sekund - czyli wyniku ktory ten sam amator rowniez osiagnalby samym treningiem (zapewne znacznie mniej obciazajacym).
Wynik np. 12s/100, ktory wymaga juz pewnej dawki naturalnego talentu, to (w relacji do rekordu swiata) odpowiednik okolo 2:34 w maratonie - czyli wyniku, ktory rowniez wymaga nieco wiecej, niz tylko ciezkiej pracy. Potrzebna jest naturalna zdolnosc organizmu do wytrzymywania i adaptowania sie do obciazen, ktore u osobnika pozbawionego tego talentu oznaczac beda kontuzje lub koniecznosc zmniejszenia obciazen - i w efekcie nizszy sufit wynikow.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
kibuc +1.
Warto zauważyć, jak mały odsetek amatorów w ogóle jest w stanie pobiec maraton poniżej 2:30 (a to przecież ponad 27 minut gorzej, niż rekord świata - licząc procentowo to 22% gorzej niż rekord świata). 3 godziny w maratonie to jest prawie 50% gorzej niż rekord świata, pewnie można przyłożyć do 14,5 sek na 100m i 30s na 200m co wynikami wybitnymi niewątpliwie nie jest.
Warto zauważyć, jak mały odsetek amatorów w ogóle jest w stanie pobiec maraton poniżej 2:30 (a to przecież ponad 27 minut gorzej, niż rekord świata - licząc procentowo to 22% gorzej niż rekord świata). 3 godziny w maratonie to jest prawie 50% gorzej niż rekord świata, pewnie można przyłożyć do 14,5 sek na 100m i 30s na 200m co wynikami wybitnymi niewątpliwie nie jest.
biegam ultra i w górach
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 24 lip 2016, 12:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam Wszystkich bardzo serdecznie .
Bardzo szeroko się rozwinął ten temat . Czytałem to i doszedłem do wniosku, że, że zdanie na temat talentu jest bardzo podzielone. Wiadomo, że jeżeli ktoś siedzi przed kompem lub zero ruchu nie osiągnie takiego czasu . Ale Panowie bardzo mi zależy jak trenować bo będę się starał do Centralnej Szkoły Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie . I muszę poprawić czas mam na to niecały rok. I prosiłbym bym o wskazówki jak trenować głównie na 50 m. Bo na 1000 m. Daje rade. Ale jeżeli macie jakieś plany lub ważne wskazówki jak trenować, bardzo bym poprosił o podzielenie się tymi ważnymi dla Mnie wskazówkami
Bardzo szeroko się rozwinął ten temat . Czytałem to i doszedłem do wniosku, że, że zdanie na temat talentu jest bardzo podzielone. Wiadomo, że jeżeli ktoś siedzi przed kompem lub zero ruchu nie osiągnie takiego czasu . Ale Panowie bardzo mi zależy jak trenować bo będę się starał do Centralnej Szkoły Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie . I muszę poprawić czas mam na to niecały rok. I prosiłbym bym o wskazówki jak trenować głównie na 50 m. Bo na 1000 m. Daje rade. Ale jeżeli macie jakieś plany lub ważne wskazówki jak trenować, bardzo bym poprosił o podzielenie się tymi ważnymi dla Mnie wskazówkami
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 04 sie 2016, 08:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
trening na krotkie dystanse i te dlugie bardzo sie od siebie rozni. Zreszta wystarczy zerknac okiem na rozpoczynajace sie juz jutro IO w Rio de Janeiro. Ci co biegaja na 100, 200 metrow to prawdziwi atleci. Ci co biegaja na przykladowo 1km i wiecej to juz maja zdecydowanie inna budowe ciala. Sa tacy chudziutcy i pewnie na ulicy nikt by nie powiedzial, ze sa sportowcami. Jesli chodzi o 50m to przede wszystkim musisz cwiczyc odpowiednia pozycje i szybkosc reakcji. To jest najwazniejsze bo potem Ci juz nie zostanie wiele do przebiegniecia jak sie wyprostujesz Na 1km to bardziej cwiczenia na wydolnosc
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 936
- Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
- Życiówka na 10k: 34'08
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
- Kontakt:
UsainBolter pisze:trening na krotkie dystanse i te dlugie bardzo sie od siebie rozni. Zreszta wystarczy zerknac okiem na rozpoczynajace sie juz jutro IO w Rio de Janeiro. Ci co biegaja na 100, 200 metrow to prawdziwi atleci. Ci co biegaja na przykladowo 1km i wiecej to juz maja zdecydowanie inna budowe ciala. Sa tacy chudziutcy i pewnie na ulicy nikt by nie powiedzial, ze sa sportowcami. Jesli chodzi o 50m to przede wszystkim musisz cwiczyc odpowiednia pozycje i szybkosc reakcji. To jest najwazniejsze bo potem Ci juz nie zostanie wiele do przebiegniecia jak sie wyprostujesz Na 1km to bardziej cwiczenia na wydolnosc
50 m = siła*masa
1 km wydolność praca tlenowa objętość i dużo potu
1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08