Aproksymator biegowy

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
łowca
Wyga
Wyga
Posty: 150
Rejestracja: 05 maja 2015, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

fagalto pisze:
Ale jeśli wylicza, że utrata 1kg to rekord świata, to może warto się pokusić.
Ty tak serio ??

Jeśli aproksymator mi wyliczy, że przy wadze 28 kg pobiegnę maraton w godzinę, to naprawdę wystarczy schudnąć do tych 28??
... bo ja muszę być w ruchu, słyszeć wiatru świst w uchu ...

Obrazek
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Poranny Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
Życiówka na 10k: 34:41
Życiówka w maratonie: 2:37:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

łowca pisze:
fagalto pisze:
Ale jeśli wylicza, że utrata 1kg to rekord świata, to może warto się pokusić.
Ty tak serio ??

Jeśli aproksymator mi wyliczy, że przy wadze 28 kg pobiegnę maraton w godzinę, to naprawdę wystarczy schudnąć do tych 28??
Zobacz, gdzie na wykresie jest utrata 1kg, a potem zastanów się jeszcze raz.
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

To raczej nie jest narzędzie do analizowania skrajności. :lalala: Jak każdy model, ma swoje ograniczenia i działa poprawnie tylko dla pewnego "rozsądnego" przedziału danych wejściowych. Akurat tutaj można wyczuć intuicyjnie jaki przedział jest sensowny - czyli bierzemy pod uwagę spadek masy o kilka, może czasem klikanaście kilogramów u niespecjalnie wyżyłowanych amatorów, dalekich od "idealnej wagi" długodystansowca. I dla takich danych się sprawdza - u mnie wyliczone wartości są identyczne jak w tym kalkulatorze podanym przez Kubę. Jedyna różnica polega na tym, że ten drugi "odcina" wartości wagi od dołu.

Branie na serio wyliczeń mówiących, że 180cm facet po schudnięciu do 40kg pobije rekord świata jest jak próba dokładnego przewidywania pogody na pół roku w przód. Bez sensu.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Jest dostępna w księgarniach bardzo ciekawa pozycja dotycząca szacowania optymalnej masy ciała dla danej dyscypliny pt. "Waga startowa".

Rozsądnym kierunkiem wydaje mi się byc ustalenie optymalnej masy i ewentualne wyciąganie wniosków czy i ile uda się urwac po jej osiągnięciu. Dzięki temu można optymalizowac plan treningowy.

W tym kontekście kalkulator jest przydatnym narzędziem.

Działanie w drugą stronę może byc ryzykowne i często pozbawione sensu. Stąd informacje, że po zredukowaniu masy o połowę przyspieszymy niesamowicie nie mają żadnego znaczenia praktycznego.

Byc może krytyka w kilku poprzednich wypowiedziach powinna dotyczyc raczej niewłaściwego stosowania kalkulatora, a nie kalkulatora samego w sobie.
Liberty
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 16 sty 2012, 14:06
Życiówka na 10k: 42:12
Życiówka w maratonie: 3:29:26

Nieprzeczytany post

Naprawdę dobra robota, hejterami się nie przejmuj. To typowe.
Biegam od listopada 2011. PB: Półmaraton Warszawski 2014 - 1:34:46. Toruń Maraton 2016 - 3:25:11.
yaki
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 19 lis 2006, 17:02
Życiówka na 10k: 41:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bardzo dobra robota. Średnio inteligentny człowiek wie co to rozsądek i wie jaki zakres redukcji wchodzi w jego przypadku w rachubę. Czasami wystarczy tylko złapać się za boczek. :bum:
ODPOWIEDZ