Ostatnio w mojej pracy w ramach tygodnia "Żyj zdrowo" (moje tłum. z ang.) pojawił się i przestawił prezentację 57-letni profesor (specjalizujący się w fizjologii wysiłku, o tym była prezentacja) i pochwalił się życiówką na 10 km 42:xx i na piątkę 20:xx Przy okazji: to jest czas odpowiadający czasowi 25 latka na poziomie 34:xx.RHCP pisze:Skoro 51 letni facet zrobił 42 minuty, a zaczynał od 60 minut na 10 km
No fakt, nieźle zakręcony wokół tego całego biegania, szkoda, że nie wkręcił się ze 25 lat temu
Nawet 40 minut to już predyspozycje. Nie wierzę, że każdy może osiągnąć taki rezultat. 35 minut to już wyraźne predyspozycje, młody wiek (<50 lat), dobre zdrowie.RHCP pisze:Z 35 minut to już według mnie predyspozycje.
krunner