woda filtrowana z kranu, a może butelkowana, a sport?

[Kangoor5]

No w końcu. Podczas Poznań Maraton będzie serwowana kranówa (ta sama, którą podają też m. in. gościom magistratu). Może to trochę odczaruje tę dobrą wodę. Oby inni poszli w ślady Poznania.

[gocu]

W wielu miejscach w Polsce woda z kranu nadaje sie do picia bez gotowaninia. Zalezy to od ujecia i stanu wodociagow.

Nie "w wielu" tylko "w każdym". Woda z kran musi spełniać te same normy co butelkowana - co prawda niekoniecznie musi być smaczna (ja piję tylko kranówę z sokiem czy cytryną dla zabicia posmaku), ale można ją pić bez obaw o zagrożenie dla zdrowia.

[Robert]

... będzie serwowana kranówa (ta sama, którą podają też m. in. gościom magistratu). Może to trochę odczaruje tę dobrą wodę. Oby inni poszli w ślady Poznania.

Pewnie pod wzgledem chemicznym, kazda kranowa woda w Polsce jest "dobra" i nadaje sie do picia - roznica to kwestia smaku. Np. w W-wie NA PEWNO odrozniam herbate zrobiona z wody kranowej, od wody "z baniaka" - kranowka jest gorsza.

A z ciekawostek o "dobrej wodzie": w Singapurze, w zwiazku z niedoborami wody i uzaleznieniem pod tym wzgledem od Malezji, rzad mocno promuje NEWater, tzn. wode pitna otrzymywana z oczyszczonych sciekow. Jestem swiadom, ze obiektywnie jest to b. czyste H2O, ale skoro nie jestem na stacji kosmicznej, to jednak wolalbym pic wode pompowana z kilkuset metrow spod ziemi, anizeli filtrowane siki

[Skoor]

nie jestem na stacji kosmicznej, to jednak wolalbym pic wode pompowana z kilkuset metrow spod ziemi, anizeli filtrowane siki

Wydaje się, że wody mamy pod dostatkiem, ale tak naprawdę jest to "towar" dość deficytowy więc nie zdziw się jeśli za kilkadziesiąt lat woda pitna będzie pozyskiwana głównie ze ścieków.

[pit78]

Pije kranówę odkąd pamiętam i niczego mi nie brakuje.

[Kangoor5]

nie jestem na stacji kosmicznej, to jednak wolalbym pic wode pompowana z kilkuset metrow spod ziemi, anizeli filtrowane siki

Wydaje się, że wody mamy pod dostatkiem, ale tak naprawdę jest to "towar" dość deficytowy więc nie zdziw się jeśli za kilkadziesiąt lat woda pitna będzie pozyskiwana głównie ze ścieków.

Tak naprawdę woda pitna jest najbardziej strategicznym surowcem i będzie się stawała coraz ważniejsza. Już teraz niektóre wojny mają swoją pierwotną przyczynę w wyczerpaniu zapasów wody na danym terenie. A podziemne zbiorniki wody - mają swoją ograniczoną pojemność i nie zdziwi mnie, jeśli kiedyś wszyscy będziemy zmuszeni pić "filtrowane siki".

[WojtekM]

już je pijesz - w przyrodzie nic nie ginie :D

[Robert]

już je pijesz - w przyrodzie nic nie ginie :D

Niby tak - ale jednak wole, gdy ten mocz jest jedynie w ilosci sladowej, rozpuszczony w "czystej wodzie atmosferycznej" (deszczowce, sniegu etc.), a calosc przefiltrowana przez kilkaset metrow piasku, gliny, skal etc. Z mojego punktu widzenia to znacznie lepsza opcja, anizeli 100% mocz, przepuszczony przez cienkie membrany filtrow RO. Mimo ze obiektywnie, efekt tego procederu to nadajace sie do picia H2O / singapurska NEWater.