1km poniżej 3min

[goscabcd]

Mam ci to wkleić 1000 razy?

Dasz radę robić interwały np 5x 15/30 i masz czas 1km 3:30. Nikt nie każe Ci robić interwałów na schodach bo twój czas mieści się w granicach 3:30 - 3:15 gdzie jest zalecany trening szybkościowy. I tak dalej ..
Schody i tak dalej jest pod beztlen dla ludzi, którzy trenują KB czy inne sporty walki.

Koniec, nie rozmawiam z tobą bo to strata czasu i nerwów. Wybacz ale czuję odrazę jak ktoś ma problem z logicznym myśleniem i mnie ponosi.
Pozdrawiam i więcej się nie wypowiadam.

@niżej
Nie, nie to nie do Ciebie.

[Komandos]

Będę stosował interwały

[Komandos]

Nie rozumiem ja z tobą nie rozmawiałem a jeżeli ktoś ma tu coś nie równo pod sufitem to właśnie ty!

Mam ci to wkleić 1000 razy?

Dasz radę robić interwały np 5x 15/30 i masz czas 1km 3:30. Nikt nie każe Ci robić interwałów na schodach bo twój czas mieści się w granicach 3:30 - 3:15 gdzie jest zalecany trening szybkościowy. I tak dalej ..
Schody i tak dalej jest pod beztlen dla ludzi, którzy trenują KB czy inne sporty walki.

Koniec, nie rozmawiam z tobą bo to strata czasu i nerwów. Wybacz ale czuję odrazę jak ktoś ma problem z logicznym myśleniem i mnie ponosi.
Pozdrawiam i więcej się nie wypowiadam.

[Zbigniew94]

Witam jak widać jestem tu nowy chciałbym zapytać się jakie treningi proponowalibyście by mi na to abym z 3:25 zszedł poniżej 3 min?
Spokojnie mam na to aż 3 lata więc proszę o radę i propozycje treningów

da się z 3;03 na 2;42 w wieku 14/15 lat aby potem 6 lat z*upić

[Zbigniew94]

W tygodniu biegaj tak podam ci przykład ale rób jak uważasz

Mam nadzieję że jesteś ambitny i potrzebujesz 6 treningów tygodniowo.

Powiem tak to typowy schemat nawet i nie ma filozofii jak chcesz być dobry musisz biegać

Pn : rozgrzewka następnie 10x200 przerwa 2 minuty w tempie rytmowym. Biegasz mocno ale z zapasem abyś wybiegał 10 podobnym szybkim tempem.

wt : wybieganie 50'' wolny bieg lub 10 km wolny bieg

śr : początkowo biegaj najlepiej co tydzień inny akcent. Albo 200-300-400-400-400-300-200 przerwa 2 potem 2,5 i 3 min w tempie mocniejszym jak 1 km na 400 podobnym. drugi akcent to 5x400 przerwa 3 minuty w tempie na 1 km. I ostatni ale biegaj to jednak jak będziesz się jednego dnia czuł mocno. 3x600 m w tempie na 1 km. Biegaj to co tydzień inny akcent i zobacz co ci lepiej wychodzi I powielaj to potem co tydzień.

czw : wybieganie 50'' wolny bieg lub 10 km

pt : Rozgrzewka krótka dynamiczna i biegasz albo 20 minut albo 6 km mocno. Nie na maxa ale tak byś dychał jak lokomotywa xd

sob : dłuższe wybieganie 1 h biegu

niedziela wolna

progres masz jak w banku

[pitero20]

Witam
Widać masz tu problem z forumowiczami, który zauważyłem. Myślę, że nie jest Ci potrzebny szczególny plan treningowy, ponieważ łatwo jest zejść 30 sekund na 1000m. Powiem Ci, sam tak miałem tylko startowałem z o wiele niższego poziomu. Miałem 3:53 i w ciągu 6 miesięcy zszedłem do 3:05 na 1km. Wystarczy Ci z parę kilkukilometrowych wybiegań w tygodniu (mogą być 3) i z 1 akcent biegowy. Akcent to znaczy, że trening szybkości, czyli jak masz 3:30/km to trening szybkości (np. 6x200m po 40s lub 4x300m po 60s) z myślą na zejście do 3:20, jak już zejdziesz na ten poziom to śmiało myśl o 3:10 i trening szybkości wykonujesz jeszcze szybciej, aby zejść na ten poziom i tak dalej, aż zejdziesz poniżej 3 minut. Koledzy sugerują Ci zejście od razu do 2:50 w czym jest przepaść 40 sekund i w ten sposób łatwiej o kontuzję, jak chcesz możesz biegać 2 akcenty, ale aby nie były jeden po drugim, może to wyglądać np. tak:

pon. wybieganie ok. 6km w tempie ok. 5:00-6:00 (ważne abyś się mieścił w tych granicach, jak jesteś początkującym)
wt. wolne
śr. 2km rozgrzewki w tempie 5:00-6:00, a potem 6x200m po 40s z przerwą 200m w truchcie lub marszu (jak wolisz) na koniec 2km roztruchtania
czw. 6km w tempie ok. 5:00-6:00
pt. wolne
sob. 2km rozgrzewki w tempie 5:00-6:00, a potem 4x300m po 60s z przerwą 300m w truchcie lub marszu, a na koniec 2km roztruchtania
nd. 6km w tempie ok. 5:00-6:00 (możesz zrobić nawet i 10km, jak masz czas)

To powinno wystarczyć, jak narazie. Przykładaj większą uwagę regeneracji i zejście na poziom poniżej 3 minut jest kwestią czasu. Myślę, że powinno Ci się udać. Pozdrowienia!

[Zbigniew94]

Witam
Widać masz tu problem z forumowiczami, który zauważyłem. Myślę, że nie jest Ci potrzebny szczególny plan treningowy, ponieważ łatwo jest zejść 30 sekund na 1000m. Powiem Ci, sam tak miałem tylko startowałem z o wiele niższego poziomu. Miałem 3:53 i w ciągu 6 miesięcy zszedłem do 3:05 na 1km. Wystarczy Ci z parę kilkukilometrowych wybiegań w tygodniu (mogą być 3) i z 1 akcent biegowy. Akcent to znaczy, że trening szybkości, czyli jak masz 3:30/km to trening szybkości (np. 6x200m po 40s lub 4x300m po 60s) z myślą na zejście do 3:20, jak już zejdziesz na ten poziom to śmiało myśl o 3:10 i trening szybkości wykonujesz jeszcze szybciej, aby zejść na ten poziom i tak dalej, aż zejdziesz poniżej 3 minut. Koledzy sugerują Ci zejście od razu do 2:50 w czym jest przepaść 40 sekund i w ten sposób łatwiej o kontuzję, jak chcesz możesz biegać 2 akcenty, ale aby nie były jeden po drugim, może to wyglądać np. tak:

pon. wybieganie ok. 6km w tempie ok. 5:00-6:00 (ważne abyś się mieścił w tych granicach, jak jesteś początkującym)
wt. wolne
śr. 2km rozgrzewki w tempie 5:00-6:00, a potem 6x200m po 40s z przerwą 200m w truchcie lub marszu (jak wolisz) na koniec 2km roztruchtania
czw. 6km w tempie ok. 5:00-6:00
pt. wolne
sob. 2km rozgrzewki w tempie 5:00-6:00, a potem 4x300m po 60s z przerwą 300m w truchcie lub marszu, a na koniec 2km roztruchtania
nd. 6km w tempie ok. 5:00-6:00 (możesz zrobić nawet i 10km, jak masz czas)

To powinno wystarczyć, jak narazie. Przykładaj większą uwagę regeneracji i zejście na poziom poniżej 3 minut jest kwestią czasu. Myślę, że powinno Ci się udać. Pozdrowienia!

nie ma nic wspólnego poprawa wyników a kontuzje ...

[Komandos]

Dzięki wielkie za wszelkie propozycje treningów, biorę się do roboty!

[miszi]

W tygodniu biegaj tak podam ci przykład ale rób jak uważasz

Mam nadzieję że jesteś ambitny i potrzebujesz 6 treningów tygodniowo.

Powiem tak to typowy schemat nawet i nie ma filozofii jak chcesz być dobry musisz biegać

Pn : rozgrzewka następnie 10x200 przerwa 2 minuty w tempie rytmowym. Biegasz mocno ale z zapasem abyś wybiegał 10 podobnym szybkim tempem.

wt : wybieganie 50'' wolny bieg lub 10 km wolny bieg

śr : początkowo biegaj najlepiej co tydzień inny akcent. Albo 200-300-400-400-400-300-200 przerwa 2 potem 2,5 i 3 min w tempie mocniejszym jak 1 km na 400 podobnym. drugi akcent to 5x400 przerwa 3 minuty w tempie na 1 km. I ostatni ale biegaj to jednak jak będziesz się jednego dnia czuł mocno. 3x600 m w tempie na 1 km. Biegaj to co tydzień inny akcent i zobacz co ci lepiej wychodzi I powielaj to potem co tydzień.

czw : wybieganie 50'' wolny bieg lub 10 km

pt : Rozgrzewka krótka dynamiczna i biegasz albo 20 minut albo 6 km mocno. Nie na maxa ale tak byś dychał jak lokomotywa xd

sob : dłuższe wybieganie 1 h biegu

niedziela wolna

progres masz jak w banku

Program wygląda dosyć sensownie, ale mam pytanie laika: A co z regeneracją? jeden dzień w tygodniu wystarczy? Chyba dosyć łatwo można się przetrenować przy takiej ilości treningów?

Chcę podpiąć się pod temat bo sam chciałbym dojść do 3min (póki co mam 3:28)

Sam biegam od listopada 2013. Pierwszy rok biegania to początki: najpierw 3km truchtem i pomału pomału zwiększałem dystanse aż biegałem po 15km. W listopadzie 2014 miałem czas na 1km 3:39 i zacząłem treningi interwałowe. Najpierw rozbieganie 5 minut, później krótkie interwały 15s sprintu, 45s odpoczynku i tak 5 powtórzeń, a później 15-20 minut bieg zwykłym tempem. Z czasem zwiększałem liczbę powtórzeń, później długość sprintu a na koniec zmniejszałem przerwy między sprintami aż robiłem 5 serii 60s sprintu, 15s odpoczynku. Tak biegałem do końca czerwca uzyskując czas 3:28 na 1km. Biegalem co drugi dzień więc progres 11s w ciągu 8 miesięcy jest dla mnie absolutnie nizadowalający.
Teraz biegam co 3 dzień: 5 minut rozbieganie, intensywny bieg przez 500m tempem jak na 1km, 2 minuty trucht i takie 3 serie, później 10 minut normalny bieg, 5 serii sprintu (15s sprint, 30 trucht) i 4 minuty normalny bieg.

Czy taki trening przyniesie mi lepszy progres niż do tej pory. Realnie patrząc na ten temat chciałbym do końca września choć 3:20 mieć. Pozdro

[Zbigniew94]

albo wóz albo przewóz