Załóżmy, że jego pensja to 100 zł, a premia za wynik to 100 zł.fotman pisze:Nie słyszałem by np. pyszałkowaty trener Jose Mourinho oddawał kasę klubowi za niezrealizowanie założeń na dany sezon. On może nie otrzymać premii i można z nim rozwiązać umowę, ale wypłacona kasa pozostaje na koncie.
Równie dobrze można wówczas powiedzieć, że jego wynagrodzenie to 200 zł, a w razie porażki trener oddaje 50% wynagrodzenia. Ot, taka gwarancja.
Na jedno wychodzi, tylko w pierwszym przypadku nie ma gwarancji, a w drugim jest.