Przygotowanie do biegu na 13km
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 28 mar 2015, 13:10
- Życiówka na 10k: 54m:56s
- Życiówka w maratonie: brak
Witajcie!
Biegam od około 3tygodni. Ostatnio dowiedziałem się, że 16 maja będę miał okazję wziąć udział w biegu na 13km. Dodatkowo chciałbym ukończyć ten odcinek w czasie około 1:15:00-1:20:00. Czy biorąc pod uwagę mój staż, który jest znikomy, gdyż odkąd zacząłem biegać, zrobiłem ogólnie niecałe 35km (czyli około 10km/tydzień) jestem w stanie uzyskać taki czas i czy w ogóle bieg na taki dystans to dobry pomysł?
Najdłuższy dystans jaki udało mi się przebiec "na raz" to: 5km w 27m 34s. Średnia prędkość jaką uzyskałem to 10,85km/h a śr. tempo 5:32min/km. Były to, granice mojej wytrzymałości ponieważ narzuciłem dość wysokie tempo jak dla mnie
Nie mam żadnego planu treningowego i wydaje mi się, że na moich treningach bardziej się zarzynam niż robię progres.
Trochę info.:
Wiek: 19
Waga: 73
Wzrost: 172
Chciałbym abyście podrzucili mi jakieś porady/wskazówki..lub najlepiej jakiś plan treningowy, który przygotuje mnie do w/w biegu w dość krótkim czasie, który pozostał do startu.
Pozdrawiam
Biegam od około 3tygodni. Ostatnio dowiedziałem się, że 16 maja będę miał okazję wziąć udział w biegu na 13km. Dodatkowo chciałbym ukończyć ten odcinek w czasie około 1:15:00-1:20:00. Czy biorąc pod uwagę mój staż, który jest znikomy, gdyż odkąd zacząłem biegać, zrobiłem ogólnie niecałe 35km (czyli około 10km/tydzień) jestem w stanie uzyskać taki czas i czy w ogóle bieg na taki dystans to dobry pomysł?
Najdłuższy dystans jaki udało mi się przebiec "na raz" to: 5km w 27m 34s. Średnia prędkość jaką uzyskałem to 10,85km/h a śr. tempo 5:32min/km. Były to, granice mojej wytrzymałości ponieważ narzuciłem dość wysokie tempo jak dla mnie
Nie mam żadnego planu treningowego i wydaje mi się, że na moich treningach bardziej się zarzynam niż robię progres.
Trochę info.:
Wiek: 19
Waga: 73
Wzrost: 172
Chciałbym abyście podrzucili mi jakieś porady/wskazówki..lub najlepiej jakiś plan treningowy, który przygotuje mnie do w/w biegu w dość krótkim czasie, który pozostał do startu.
Pozdrawiam
- embe
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 659
- Rejestracja: 26 mar 2015, 23:18
- Życiówka na 10k: 42:52
- Życiówka w maratonie: 3:23:30
- Lokalizacja: Kielce
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 28 mar 2015, 13:10
- Życiówka na 10k: 54m:56s
- Życiówka w maratonie: brak
embe pisze:Trochę to pytanie jest w stylu: Przez cztery lata się trochę uczyłem, ale bardziej nie uczyłem niż uczyłem. Dowiedziałem się, że za tydzień mam maturę, więc powiedzcie mi, jak zdać na piątki, skoro do tej pory miałem trójki...
Nie nastawiaj się na żaden wynik. Biegnij i niech moc będzie z Tobą
Zgadzam się z Twoją wypowiedzią. Wiem, że moje bieganie wygląda na razie nijak. Dlatego zapytałem również czy bieg na takim dystansie jest w ogóle dobrym pomysłem?
Zdaję sobie sprawę z tego, że dopiero zaczynam swoją przygodę z bieganiem więc tak czy siak chciałbym robić treningi według jakiegoś planu aby miały sens i przynosiły efekty. Przecież chyba lepiej robić coś nic nie robić nic... Widzisz, że jestem zielony a traktujesz mnie odgórnie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 495
- Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
zarzut lenistwa ( sprytnie zawoalowany analogią do nieprzygotowanego maturzysty ) jest słuszny, nie zadałeś sobie trudu nawet tyle , by sprawdzić na głównej stronie bieganie.pl plany treningowe dla początkujących
a tam jest odpowiedź na Twoje wątpliwości. Dodam, że trening pod 10 km wystarczy, 13 pobiegniesz odrobinę wolniejszym tempem, niż to ze sprawdzającej dychy, którą pobiegniesz na koniec planu.
uuups.. sory - zapomniałem , że najkrótszy plan do 12 tygodni, a Ty masz ich tylko 4
No więc chyba obudziłeś się z ręką w nocniku , poszukaj innego biegu w innym terminie jeśli chcesz mówić o jakimkolwiek przygotowaniu, albo zrób tak jak ja - po 3 tygodniach truchtania start w crossowej 10km a po niej :
- stopy do gołego mięsa obdarte
- stawy bolące, jeden przez około 4 miesiące
- miejsce w ostatnich 10% ogółem ( wstyd jak beret z antenką )
- ogólna prezencja jakbym potrzebował hospitalizacji
- samopoczucie jak wyżej
ale były też plusy , bo dowiedziałem się, że:
- mam za małe buty
- nie mam kompletnie przygotowania
- mam zbyt dobrą opinię na swój temat
i tak dalej.. więc może naucz się na moich błędach i daj sobie więcej czasu...?
a tam jest odpowiedź na Twoje wątpliwości. Dodam, że trening pod 10 km wystarczy, 13 pobiegniesz odrobinę wolniejszym tempem, niż to ze sprawdzającej dychy, którą pobiegniesz na koniec planu.
uuups.. sory - zapomniałem , że najkrótszy plan do 12 tygodni, a Ty masz ich tylko 4
No więc chyba obudziłeś się z ręką w nocniku , poszukaj innego biegu w innym terminie jeśli chcesz mówić o jakimkolwiek przygotowaniu, albo zrób tak jak ja - po 3 tygodniach truchtania start w crossowej 10km a po niej :
- stopy do gołego mięsa obdarte
- stawy bolące, jeden przez około 4 miesiące
- miejsce w ostatnich 10% ogółem ( wstyd jak beret z antenką )
- ogólna prezencja jakbym potrzebował hospitalizacji
- samopoczucie jak wyżej
ale były też plusy , bo dowiedziałem się, że:
- mam za małe buty
- nie mam kompletnie przygotowania
- mam zbyt dobrą opinię na swój temat
i tak dalej.. więc może naucz się na moich błędach i daj sobie więcej czasu...?
- embe
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 659
- Rejestracja: 26 mar 2015, 23:18
- Życiówka na 10k: 42:52
- Życiówka w maratonie: 3:23:30
- Lokalizacja: Kielce
A nie ma mowy, żebym traktował Cię z góry. Tak jak napisałem - biegnij. Taki dystans w Twoim wieku to pikuś, zwłaszcza, że cokolwiek tam biegasz... Potruchtaj 3 razy w tygodniu 6-10km bez zbytniego napinania się na czas i tak samo potraktuj te 13 km. A potem, jak Ci się spodoba, zabierz się za trening, który ma ręce i nogi.
Jeśli nastawisz się na konkretny czas - być może go osiągniesz, ale wtedy najprawdopodobniej będzie to Twój pierwszy i ostatni zorganizowany bieg
Jeśli nastawisz się na konkretny czas - być może go osiągniesz, ale wtedy najprawdopodobniej będzie to Twój pierwszy i ostatni zorganizowany bieg
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 28 mar 2015, 13:10
- Życiówka na 10k: 54m:56s
- Życiówka w maratonie: brak
/uebq
Do tej pory biegałem raczej rekreacyjnie dla lepszego samopoczucia..dopiero gdy dowiedziałem się o tym biegu to zacząłem myśleć coś o większym bieganiu. Plany treningowe przeglądałem i tak się właśnie zastanawiałem nad tymi 10km.
Zdaję sobie sprawę z tego, że czasu na jakiekolwiek przygotowanie jest masakrycznie mało. Fajnie, że podałeś przykład z życia wzięty Uświadomiłeś mi, że nie ma co się porywać na razie na takie rzeczy.
/embe
Masz rację..tylko niepotrzebnie się zniechęcę.
Jakoś na przełomie października/listopada jest bieg crossowy na 7km więc myślę, że na nim trzeba się będzie skupić
Tak więc zamykając wcześniejszy temat biegu na 13km, chciałbym was zapytać czy macie jakiś dobry i sprawdzony plan aby zacząć biegać na coraz dłuższe dystanse i robić progres?
Do tej pory biegałem raczej rekreacyjnie dla lepszego samopoczucia..dopiero gdy dowiedziałem się o tym biegu to zacząłem myśleć coś o większym bieganiu. Plany treningowe przeglądałem i tak się właśnie zastanawiałem nad tymi 10km.
Zdaję sobie sprawę z tego, że czasu na jakiekolwiek przygotowanie jest masakrycznie mało. Fajnie, że podałeś przykład z życia wzięty Uświadomiłeś mi, że nie ma co się porywać na razie na takie rzeczy.
/embe
Masz rację..tylko niepotrzebnie się zniechęcę.
Jakoś na przełomie października/listopada jest bieg crossowy na 7km więc myślę, że na nim trzeba się będzie skupić
Tak więc zamykając wcześniejszy temat biegu na 13km, chciałbym was zapytać czy macie jakiś dobry i sprawdzony plan aby zacząć biegać na coraz dłuższe dystanse i robić progres?
- mirass
- Stary Wyga
- Posty: 166
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 20:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Najlepiej poprzeglądaj tematy, bo takich pytań była masa. Tak na wstępie powiem Ci żebyś się nie katował na treningach. Na wprowadzeniu najlepiej biegaj powoli (tempo konwersacyjne) i z czasem wydłużaj dystans. Z czasem organizm przywyknie do treningu i będziesz różnicował biegi np. jeden bieg w tygodniu jako długie wybieganie (wolnym tempem), drugi np. z przebieżkami, później odpowiednie tempa. Na początku przede wszystkim delikatnie żeby nie złapać kontuzji i nie powiedzieć sobie, że to jest do bani.
Poprzeglądaj też plany treningowe i przeanalizuj je. Może wybierz z nich coś dla siebie?
Poprzeglądaj też plany treningowe i przeanalizuj je. Może wybierz z nich coś dla siebie?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 495
- Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nadal nie sprawdziłeś , a są gotowe plany np. http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=7354
- embe
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 659
- Rejestracja: 26 mar 2015, 23:18
- Życiówka na 10k: 42:52
- Życiówka w maratonie: 3:23:30
- Lokalizacja: Kielce
Hmmm po wczorajszym fejs-liftingu portalu bieganie.pl nie mogę tu teraz nic znaleźć...
Olewając patriotyzm lokalny podrzucę Ci stronę:
http://my.asics.co.uk
Podajesz wiek, obecne możliwości i cel biegowy - w efekcie otrzymasz plan prowadzący za rączkę.
Olewając patriotyzm lokalny podrzucę Ci stronę:
http://my.asics.co.uk
Podajesz wiek, obecne możliwości i cel biegowy - w efekcie otrzymasz plan prowadzący za rączkę.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Tu są dwa uniwersalne plany:uebq pisze:uuups.. sory - zapomniałem , że najkrótszy plan do 12 tygodni, a Ty masz ich tylko 4
http://bieganie.pl/?cat=19&id=6443&show=1
http://bieganie.pl/?cat=19&id=7354&show=1
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 28 mar 2015, 13:10
- Życiówka na 10k: 54m:56s
- Życiówka w maratonie: brak
Wszystkim bardzo dziękuję za tak liczny odzew w moim temacie.
Jakie macie zdanie na temat tzw. "treningu schodkowego" np. stawiający za cel 60min ciągłego biegu? (1tydzień: 1min marszu/1min biegu x7; drugi tydzień: 1min marszu/2min biegu itp.) ?
Jakie macie zdanie na temat tzw. "treningu schodkowego" np. stawiający za cel 60min ciągłego biegu? (1tydzień: 1min marszu/1min biegu x7; drugi tydzień: 1min marszu/2min biegu itp.) ?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 28 mar 2015, 13:10
- Życiówka na 10k: 54m:56s
- Życiówka w maratonie: brak
Dzisiaj z czystej ciekawości sprawdziłem, jaki czas dałbym radę uzyskać na te wspomniane 13km.
Bez większego forsowania wyszło 1:26:13. Nie ma rewelacji, jednak jestem zadowolony z samego faktu ukończenia odcinka.
Bez większego forsowania wyszło 1:26:13. Nie ma rewelacji, jednak jestem zadowolony z samego faktu ukończenia odcinka.
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2015, 22:16 przez ShtyleT, łącznie zmieniany 1 raz.