Komentarz do artykułu Kryzys, niemoc, głupota – co z tą maratońską ścianą?
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1726
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Kryzys, niemoc, głupota – co z tą maratońską ścianą?
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 23 cze 2014, 14:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam,
zastanawia mnie ten fragment:
Wystarczy, że 2 do 3 dni przed biegiem maratońskim zaczniemy pochłaniać znacznie więcej węglowodanów niż zwykle. Jakie to wartości? 120-150% więcej niż jedliśmy do tej pory. To oznacza, że musimy obciąć inne makroskładniki – białka oraz tłuszcze które nie będą nam już tak potrzebne. Na któtką metę nic się złego nie stanie - radzi trener personalny i dietetyk
Faktycznie pochłaniacie 2-3 dni przed maratonem takie ilości węglowodowanów? Ja przy swojej wadze i wzroście (74kg i 187cm) i aktywności staram się trzymać w okolicach 450g/dobę węglowodanów. 2 dni przed maratonem staram się zwiększyć do ok. 600g, ale to oczywiście daleko do wartości rzędu 900-1200 g - jak radzą w artykule. Ale może zjadam ich za mało!? Jakie są Wasze przemyślenia/doświadczenia w temacie jw.?
zastanawia mnie ten fragment:
Wystarczy, że 2 do 3 dni przed biegiem maratońskim zaczniemy pochłaniać znacznie więcej węglowodanów niż zwykle. Jakie to wartości? 120-150% więcej niż jedliśmy do tej pory. To oznacza, że musimy obciąć inne makroskładniki – białka oraz tłuszcze które nie będą nam już tak potrzebne. Na któtką metę nic się złego nie stanie - radzi trener personalny i dietetyk
Faktycznie pochłaniacie 2-3 dni przed maratonem takie ilości węglowodowanów? Ja przy swojej wadze i wzroście (74kg i 187cm) i aktywności staram się trzymać w okolicach 450g/dobę węglowodanów. 2 dni przed maratonem staram się zwiększyć do ok. 600g, ale to oczywiście daleko do wartości rzędu 900-1200 g - jak radzą w artykule. Ale może zjadam ich za mało!? Jakie są Wasze przemyślenia/doświadczenia w temacie jw.?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Gdy ktoś mi wmawia, że coś MUSZĘ wiedzieć, zobaczyć, przeczytać, to mnie już od takiego tekstu odrzuca.
Zapanujcie trochę nad tymi "leadami", bo się upodabnicie do niektórych polskich portali rozrywkowo - informacyjnych.
Zapanujcie trochę nad tymi "leadami", bo się upodabnicie do niektórych polskich portali rozrywkowo - informacyjnych.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
- jabbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1364
- Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:38:22
- Życiówka w maratonie: 3:02:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
No, u mnie jest to +800%: Z < 1g na 1kg do 7-8g/1kg na trzy i dwa dni przed zawodami +21K Ostatniego dnia wracam do normy, co by bebechy się oczyściły.Krzysztof1975 pisze:Witam,
zastanawia mnie ten fragment:
Wystarczy, że 2 do 3 dni przed biegiem maratońskim zaczniemy pochłaniać znacznie więcej węglowodanów niż zwykle. Jakie to wartości? 120-150% więcej niż jedliśmy do tej pory. To oznacza, że musimy obciąć inne makroskładniki – białka oraz tłuszcze które nie będą nam już tak potrzebne. Na krótką metę nic się złego nie stanie - radzi trener personalny i dietetyk
-
- Wyga
- Posty: 89
- Rejestracja: 05 paź 2011, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Krzysztof, wydaje mi się że autor miał na myśli 120-150% wartości bazowej. Wtedy załapiesz się w te widełki bo twoje spożycie węgli wzrasta z 450 na 600g, czyli zjadasz 133%.Krzysztof1975 pisze:120-150% więcej niż jedliśmy do tej pory.
Ty jabbur jesteś skrajnym przypadkiem ze względu na dietę jaką prowadziszjabbur pisze:No, u mnie jest to +800%: Z < 1g na 1kg do 7-8g/1kg na trzy i dwa dni przed zawodami +21K Ostatniego dnia wracam do normy, co by bebechy się oczyściły.