Bank of America Chicago Marathon

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
rufuz

Nieprzeczytany post

Odzyskuje moooooooc po Hamburgu :ble: Dzis tak nogi poniosły ze zamiast rozbiegania 14km zrobiłem tzw. małe BNP. Cos pięknego, to uczucie kiedy wraca moc, szybkość, wytrzymałość :ble: Zycie nabiera większego sensu :hejhej:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

Tak trzymać! Fajne uczucie zaczynasz ledwo człapiąc , a kończysz jak afrykańska gasela!
rufuz

Nieprzeczytany post

Polece jednak Air Canada przez Toronto. W Toronto chcemy przy okazji trochę połazić po mieście. Paszport mam biometryczny wiec do Kanady wizy nie potrzebuje.
rufuz

Nieprzeczytany post

wiadomo juz jakie będą wave i corral

http://www.chicagomarathon.com/particip ... t-corrals/

ja będę startował z corral A o godz. 7:31.
BunnyTerminator
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 05 maja 2015, 11:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

rufuz pisze:(...)ja będę startował z corral A o godz. 7:31.
Może będziesz w stanie mi podpowiedzieć. Ja trafiłem do Chicago z loterii i jako przewidywany czas ukończenia podałem 3:25-3:30. Czy to znaczy, że powinienem stratować o 7:33 czy w drugiej fali?
rufuz

Nieprzeczytany post

z tego co pamiętam to na pierwszych parę corrali trzeba mieć chyba kwalifikacje a potem według deklaracji. zresztą za jakiś czas przyjdą maile z numerami startowymi to tam wszystko będzie co i jak. który corral itd
he he he co ciekawe przez moja niedbałość zapisałem sie tez na loterie w której zostałem wylosowany. Na szczęście wyjaśniłem wszystko i jest ok "lecę" z kwalifikacji.
rufuz

Nieprzeczytany post

bilety do Chicago kupione z przesiadka w Detroit. Powrót z Atlanty z trzydniowym pobytem w tym mieście :hejhej:
piotrek0424
Wyga
Wyga
Posty: 138
Rejestracja: 25 paź 2012, 02:44
Życiówka na 10k: 47:55
Życiówka w maratonie: 4:08:55

Nieprzeczytany post

dostalem dzis ciekawego maila. Pewnie slyszeliscie o spotkaniu po maratonie w konsulacie w NY. i napisalem wiedomosc do konsulatu w Chicago czy mogli by zorganizowac takie po maratonie? i taka dostalem odpowiedz:
Witam uprzejmie,
Dziękuję serdecznie za wiadomość o spotkaniu Polaków uczestniczących w chicagowskim maratonie 2015. Bardzo chętnie zorganizujemy spotkanie w gronie chicagowskich maratończyków.
Dwa lata temu, w naszej placówce, odbyło się takie spotkanie, ale w dość kameralnym gronie.
Domyślamy się, że każdego roku grupa uczestników z Polski (osobną i liczną grupą są Amerykanie polskiego pochodzenia) liczy zapewne kilkanaście, a może nawet kilkadziesiąt osób.
Największą trudnością jednak jest kontakt z tymi osobami, w celu zaproszenia ich na spotkanie w Konsulacie. W związku z ochroną danych osobowych, organizatorzy nie udostępniają nikomu listy uczestników danymi kontaktowymi.
Bardzo ważna byłaby więc pomoc Pana w tym zakresie. Może komunikują się Państwo ze sobą w szerszym gronie np. przez fora internetowe?
Proszę o współpracę w tej sprawie, a my – jak już napisałem – chętnie spotkamy się z Państwem, w naszym budynku w Chicago.

Co o tym myslicie znalezli by sie chetni? w tamtym roku blisko 100 osob podalo kraj pochodzenia Polska a wiem ze duzo Polakow startowalo z USA
5km-22:59
10km-48:50
HM-1:47:54
M-4:08:55
rufuz

Nieprzeczytany post

ja bardzo chętnie, to jest już nas dwóch. W poniedziałek po maratonie lecę wprawdzie do Atlanty ale tego samego dnia w niedziele jak najbardziej. Mozna tez np. w sobotę przed maratonem.
piotrek0424
Wyga
Wyga
Posty: 138
Rejestracja: 25 paź 2012, 02:44
Życiówka na 10k: 47:55
Życiówka w maratonie: 4:08:55

Nieprzeczytany post

szczegóły są do dopracowania narazie jest pomysł. Napewno fajnie było by się spotkać dużą grupą. Z Chicago potwierdziło mi juz blisko 20 osób.
5km-22:59
10km-48:50
HM-1:47:54
M-4:08:55
BunnyTerminator
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 05 maja 2015, 11:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja też się będę pisał na spotkanie. Co prawda aktualnie przechodzę mocne negocjacje ze swoją drugą połową odnośnie wyjazdu, ale jeśli tylko będę to oczywiście się pojawię.
rufuz

Nieprzeczytany post

u mnie mala zmiana planów. po maratonie zamiast lecieć do Atlanty wynajmę auto w Chicago i pojadę autem. Po drodze chce zwiedzić parę miejsc. 716 mil czyli niecałe 1200km z noclegiem gdzieś w połowie drogi. po drodze przez parę stanów: Illinois, Indiana (oczywiście tutaj chce zobaczyć tor NASCAR), Kentucky, Tennessee, Georgia. Chce trochę zobaczyć południe Stanów.
piotrek0424
Wyga
Wyga
Posty: 138
Rejestracja: 25 paź 2012, 02:44
Życiówka na 10k: 47:55
Życiówka w maratonie: 4:08:55

Nieprzeczytany post

chetnych na spotkanie jest juz kilkanascie osob wiec moze cos z tego wyjdzie :hej: moim zdaniem najlepszy dzien na spotkanie w konsulacie to poniedzialek w okolicach poludnia, bezposrednio po maratonie to kazdy raczej mysli o piwie i prysznicu. A i nie wiadomo czy w konsulacie chcieli by zjawic sie w niedziele
5km-22:59
10km-48:50
HM-1:47:54
M-4:08:55
rufuz

Nieprzeczytany post

no to ja odpadam :ech:
piotrek0424
Wyga
Wyga
Posty: 138
Rejestracja: 25 paź 2012, 02:44
Życiówka na 10k: 47:55
Życiówka w maratonie: 4:08:55

Nieprzeczytany post

nie przesadzaj wyjedziesz chwile pozniej w strone indianapolis to nic sie nie stanie. Z chicago to rzut beretem jakies 320km wiec 2:45 i jestes na miejscu i wcale nie musisz miec ciezkiej nogi do prowadzenia :bum:
5km-22:59
10km-48:50
HM-1:47:54
M-4:08:55
ODPOWIEDZ