Warzecha Łukasz o rowerzystach i biegaczach

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
akatasz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 153
Rejestracja: 04 lut 2011, 13:03

Nieprzeczytany post

Pan Ziemkiewicz wezwał posiłki w postaci Łukasza Warzechy. Czujecie się egoistami?

http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/23594 ... as-garstka
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Często czuję się egoistą, ale raczej nie z powodów podanych przez pana Warzechę.
Maratony i inne biegi są zwykle w weekend, gdy Warszawa jest mocno wyludniona.
Naciągany artykuł. Chyba facet miał zły dzień.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

o fak!
Zaczyna to w niebezpiecznym stopniu przypominać polski wiek XVIII, gdy wielu obywateli było święcie przekonanych, że Rzeczpospolita będzie się miała dobrze, gdy oni dla siebie wyszarpną jak największy postaw jej sukna.
i on tak pisze o biegach masowych, a nie o protestach górników, mundurowych, rolników, lekarzy, etc. na które rząd reaguje najczęściej poluzowaniem polityki budżetowej
przyznać się: który rowerzysta/biegacz go potrącił?
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Chyba idzie na lepsze skoro wiekszych problemow nie ma?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
biegowyninja
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 495
Rejestracja: 09 lip 2014, 14:19
Życiówka na 10k: 47:03
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Że się cyklistów czepiają to zgodnie z tradycją, ale biegacze? ;)
uebq
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 495
Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

f.lamer pisze:o fak!
Zaczyna to w niebezpiecznym stopniu przypominać polski wiek XVIII, gdy wielu obywateli było święcie przekonanych, że Rzeczpospolita będzie się miała dobrze, gdy oni dla siebie wyszarpną jak największy postaw jej sukna.
i on tak pisze o biegach masowych, a nie o protestach górników, mundurowych, rolników, lekarzy, etc. na które rząd reaguje najczęściej poluzowaniem polityki budżetowej
przyznać się: który rowerzysta/biegacz go potrącił?
i dlaczego potrącił go w głowę? nie można było tradycyjnie , trzewikiem w szeroko ( a raczej nisko ) rozumiane okolice pleców :spoczko:

dawno nie czytałem podobnie subiektywnego tekstu
Awatar użytkownika
szymon_szym
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1763
Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:52:14

Nieprzeczytany post

Ktoś prowadzi statystyki ile już powstało takich samych tekstów?
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

rowerowyninja pisze:Że się cyklistów czepiają to zgodnie z tradycją, ale biegacze? ;)
To modne jest, odkąd pan Zdort się wypowiedział. A RAZ za taką modą podąża chętnie.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Wystarczy przeczytać nagłówki portalu, żeby wiedzieć, gdzie powinny się ogniskować nasze zainteresowania, zamiast egoistycznego blokowania zatłoczonego miasta przez te maratony, półmaratony i rowerzystów: polityka, gospodarka, społeczeństwo, świat, Smoleńsk, kościół, historia. Nic dodać, nic ująć. A my kobiety, to najlepiej stare dobre: KKK, a nie biegania im się zachciewa
Awatar użytkownika
akatasz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 153
Rejestracja: 04 lut 2011, 13:03

Nieprzeczytany post

f.lamer pisze:o fak!
i on tak pisze o biegach masowych, a nie o protestach górników, mundurowych, rolników, lekarzy, etc.
Też się nad tym zastanawiałem, ale po chwili doszedłem do wniosku, że byłoby to bez sensu - ma narzekać na ludzi, którzy mają podobne poglądy do jego własnych? :oczko:
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Odkad doksztalcilem sie z ksiazki Sumlinskiego o "nurtach glownego scieku", zaczynam sie zastanawiac czy aby nie ma tam aluzji odnosnie Ukrainy lub chocby swiecy medialnej dla kolejnej niecnej akcji na Wiejskiej ;)
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Sghjwo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 980
Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
Życiówka na 10k: 52 min
Życiówka w maratonie: 4:15:12
Lokalizacja: Shanghai

Nieprzeczytany post

Problem napewno istnieje, bo w koncu mniejszosc utrudnia zycie wiekszosci, ale w koncu to nic nowego.
- rowezysci przeszkadzaja samochodom
- biegacze rowezystom
- samochody ekologom
- piesi biegaczom
I tak w kolko ktos komus przeszkadza.

W artykule "Debata o niczym" jest takie zdanie
W Warszawie organizowanych jest ok. 130 imprez biegowych rocznie, a ich liczba stale rośnie.
Jezeli wiekszosc ich to biegi uliczne, to "niebiegajacy" moga sie czyc wkurzeni. Szczegolnie jezeli dodamy do tego "masy rowerowe" swieta panstwowo, koscielne i protesty.
Sam musze przyzanc ze wkurzaja mnie eco-terrorysci rowerowi, ktorzy lepeiej wiedza jak mam zyc :wrrwrr:
W calej tej zadymie chyba najmniej winni sa biegacze, ktorych utrudnienia nie wynikaja z protestow. I nikt nie wmawia mi, ze jak bede biegal do pracy to bede zdrowszy :hej:
Nikomu z fanatyków blokowania miasta rowerami albo biegami masowymi nie przyszło to pewnie do głowy, ale owszem – są ideowymi potomkami Franciszka Branickiego. I to nie jest powód do chwały.
A tu to juz wykazal sie pan dziennikarz ignorancja godna przedszkolaka, porownujac rowerzystow/biegaczy do targowiczan. Juz nie mowiac o ze o ideach Franciszka Branickiego pewnie dowiedzial sie z wikipedii, o ile wogle cos na ten temat wie. :bum:
sebwaw
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 25 paź 2014, 12:55
Życiówka na 10k: 42:04
Życiówka w maratonie: 3:43:24

Nieprzeczytany post

Widzę, że sezon na stękanie w tym roku ruszył wcześniej niż zwykle :) Jakby policzyć czas trwania imprez biegowych faktycznie inwazyjnych dla miasta (2 maratony, 2 PM i ze 2-3 dychy) to chyba by się 2 doby nie uzbierały na cały rok. Jak ktoś uważa, że to jest terroryzowanie i naruszanie praw większości oraz notoryczne blokowanie miasta to jest zwykłym debilem i nie ma sensu z nim dyskutować. W/w proporacja jest na pewno niższa niż odsetek biegaczy w Warszawie, o ktorym to na pewno nie można powiedzieć, że jest to "nieduża grupa". Z kolei na drogi płacą nie tylko kierowcy, toteż inni w inny sposób również mają prawo z nich skorzystać, więc Warzecha i inne Zdorty mogą biegaczy, za przeproszeniem, cmoknąć w pompkę.

Natomiast za porównania do Targowiczan to powinien w ryja dostać.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ja akurat rozumiem tego gościa. Kiedy w Berlinie jest maraton czy półmaraton tez zablokowane jest całe miasto. I jestem pewien, że tam tez jest kilku chętnych, którzy chcieliby zrobić kolejny maraton (bo jak przecież chętnych jest więcej niż miejsc) czy półmaraton ale władze miasta sie na to nie zgadzają, bo nie chcą utrudniać życia mieszkańców. Blokowanie miasta powinno być naszym przywilejem którego zbyt często nie wykorzystujemy.
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

och, ja też go rozumiem. też chciałbym żeby wszyscy żyli spełniając moje oczekiwania. why not?
ja tylko kompletnie nie zgadzam się z jego argumentacją.
jeśli istnieje jakieś czysto egoistyczne zjawisko powodujące korki w moim stołecznym mieście to jest to przesadne i zbyteczne używanie prywatnych samochodów tam, gdzie można przemieścić się komunikacją miejską, lub innymi sposobami.
i to jest zjawisko działające 365 dni w roku, 24h/dobę. naprawdę trudno porównywać jego skalę z kilkoma masowymi imprezami.
jeśli więc panu łukaszowi tak zależy na zmniejszeniu korków, poprawie ogólnego poziomu życia w mieście i bardziej altruistycznej postawie, niechże zostawi swój samochód w garażu i nie blokuje nim drogi gdy ja jadę do pracy autobusem.
albo przynajmniej niech na początek skończy pisać totalne bzdury o biegaczach, rowerach i samochodach.
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
ODPOWIEDZ