Co czytacie, gdy nie biegacie :)

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Ostatnia szansa na http://bookrage.org/ (Fantastyczne Premiery) jeszcze 4 godziny.
New Balance but biegowy
polskabankowosc
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 24 cze 2016, 14:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Polecam nową biografię Marka Belki - Selfi. Ciekawa, zabawna i rzuca całkiem inne światło na Belkę. Gorąco polecam!
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

polskabankowosc pisze:Polecam nową biografię Marka Belki - Selfi. Ciekawa, zabawna i rzuca całkiem inne światło na Belkę. Gorąco polecam!
Ta książka jest aż tak kiepska, że trzeba ją reklamować nawet na forum biegowym?
Awatar użytkownika
Tomaszrunning
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1121
Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
Życiówka na 10k: 42:48
Życiówka w maratonie: 3:36:08

Nieprzeczytany post

The Long Walk by Stephen King pod pseudonimem Richard Bachman.
Książka ta została wydana w 1979 roku, a jej treść składa się na wizję mrocznej przyszłości Stanów Zjednoczonych, gdy 100 chłopaków wyrusza w morderczy marsz. Każdy z nich musi iść nie wolniej niż 6 km/h. Gdy któryś z nich zwolni, dostaje ostrzeżenie. Nie mogą się zatrzymywać, nie mogą zwalniać, nie mogą zbliżać się do tłumu… Jeżeli uczestnik złamie regulamin trzy razy, dostaje czerwoną kartkę, która równa się śmierci. Tak giną nastoletni chłopcy w marszu. Gdy stają się zbyt wyczerpani, są rozstrzeliwani przez żołnierzy. Wielki Marsz jest programem rozrywkowym, który oglądają setki widzów. Drastyczny widok cierpiących i umierających sprawia przyjemność ludziom bogatym, którzy prowadzą zakłady o to, kto wygra. Ludzie obserwują uczestników, którzy brną do końca. Każdy chce wygrać, lecz tylko jeden z nich przeżyje i zostanie zwycięzcą.

W książce poznajemy uczucia bohaterów, głównie Ray’a, który zostawił matkę i dziewczynę, aby spotkać się ze śmiercią. Nastawienie i ból chłopców poruszają czytelnika. Napięcie, które buduje King, nie pozwala na oderwanie się od tej książki. Wstrząsające opisy śmierci uczestników powodują, że nie można obojętnie przejrzeć żadnej strony. Czuje się strach, wzruszenie i współczucie. Kto tak naprawdę wygra? Zastanawiałam się nad tym od pierwszych kilometrów, które przeszli bohaterowie. Mimo tego, iż książka nie jest szczególnie obszerna, a fabuła nie obfituje w wątki poboczne, całość czyta się w niesamowitym napięciu. „Wielki marsz” opowiada jedynie o wędrówce i przeżyciach nastoletnich chłopców. Ktoś pomyśli: „Co w tym takiego ciekawego?” Odpowiedź brzmi: determinacja i siła, którą w sobie mieli nastolatkowie będący bohaterami tej powieści. Przeczytałam ją jednym tchem i czuję przerażenie, bowiem w przyszłości naprawdę mogą pojawić się takie programy reality show.
Robert
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 791
Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

polskabankowosc pisze:Polecam nową biografię Marka Belki - Selfi. Ciekawa, zabawna i rzuca całkiem inne światło na Belkę. Gorąco polecam!
A rozwinal moze watek tego, jak zostal donosicielem SB o pseudonimie "Belch" - oraz jakie przywileje dzieki temu uzyskiwal?

BTW, bylem przekonany, ze co jak co, ale "polskabankowosc" ma sie na tyle dobrze, ze nie musi dorabiac reklamowymi wrzutkami...
Awatar użytkownika
Black Jackdaw
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 25 maja 2016, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Tomaszrunning pisze:The Long Walk by Stephen King pod pseudonimem Richard Bachman.
Również polecam, czytałam kilka razy. Książka bardzo mocna i wsysająca*. W dodatku wyjątkowo krótka jak na możliwości Króla Horroru.

*nie czytajcie podczas szykowania obiadu, chyba, że lubicie wyrzucać spalone gary i wietrzyć kuchnię.
Miej wybiegane, a będzie ci dane.
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2270
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

A ja przypadkiem dopadłem "Pielgrzyma" i też wessał :)


Wysłane z iPhone .
Sghjwo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 980
Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
Życiówka na 10k: 52 min
Życiówka w maratonie: 4:15:12
Lokalizacja: Shanghai

Nieprzeczytany post

"Goci,legendy i rzeczywistosc" Jerzy Strzelczyk - po kilkudziesieciu stronach, zapowiada sie dobrze :)
Awatar użytkownika
guerlainn
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 207
Rejestracja: 14 mar 2014, 16:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

"Efekt Lucyfera. Dlaczego dobrzy ludzie stają się źli." Phila Zimbardo. Opis Stanfordzkiego Eksperymentu Więziennego oraz przykłady podobnych zachowań w innych sytuacjach. Przerażająca lektura.
Obrazek
Awatar użytkownika
Tomaszrunning
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1121
Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
Życiówka na 10k: 42:48
Życiówka w maratonie: 3:36:08

Nieprzeczytany post

Wlasnie skonczylem Indro Montanelli, Roberto Gervaso: "Sredniowieczne Wlochy''. Interesujàca pozycja dla wielbicieli historii
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

Shantaram. Gregory David Roberts. Uwaga! Nie otwierać jeśli trzeba rano wstać skoro świt. :-)
Awatar użytkownika
kaello
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 05 sie 2016, 09:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ostatnio zaczytuję się w książkach Henninga Mankella, zwłaszcza w cyklu z komisarzem Kurtem Wallanderem :)
Poza tym to Zafon, Jo Nesbo, szwedzkie kryminały.
Awatar użytkownika
guerlainn
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 207
Rejestracja: 14 mar 2014, 16:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przeczytałem powszechnie chwalone i często nagradzane Małe życie Hanyi Yanagihary i doszedłem do wniosku że chyba jestem inny ;) Przez całą lekturę gdzieś tam z tyłu głowy pulsowała mi myśl ze jak ma zachwycać skoro nie zachwyca ;) Jak dla mnie napompowana literacka wydmuszka. Samo nagromadzenie w życiu jednego bohatera tylu okrucieństw nie powoduje ze książka automatycznie staje się arcydziełem. Spore rozczarowanie po oczekiwaniach które pojawiły się po lekturze recenzji i listy nagród jakie otrzymała książka.
Obrazek
Awatar użytkownika
guerlainn
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 207
Rejestracja: 14 mar 2014, 16:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zaciekawienie, rozczarowanie, zniechęcenie. To trzy etapy tej lektury. Dociągnąłem do końca na siłę. Dla mnie to taka emocjonalna pornografia, gdzie poza opisami okrucieństw w pierwszych 15 latach życia głównego bohatera które mają wciągnąć w lekturę i zaszokować czytelnika nic więcej nie ma.
Obrazek
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2270
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

"Beksińscy. Portret podwójny" - po prostu rewelacja!


Wysłane z iPhone .
ODPOWIEDZ