Komentarz do artykułu Premiera nowego magazynu dla biegaczy „RUN TIMES”!

[krzychooo]

"

Ciekawe co wcześniej wystartuje, PM czy wrześniowy numer ?

żeby czasem wiosenne maratony szybciej nie wystartowały niż wrześniowy numer Run Timesa

generalnie robi się to już "lekko" niepoważne

[human]

Może Adam coś wie więcej, chyba jest w kontakcie z naczelnym... ?

[Adam Klein]

Taką informacje dostałem od Quentino:

Nowy numer w przygotowaniu. Na runtimes.pl od dawna jest info. Natomiast u Ciebie wieczorem wstawie posta.

To był mój cały kontakt. Nie chce Sławka naciskać, żeby mi wymyślał jakieś wytłumaczenia. Opcje są dwie: albo Magazyn będzie albo nie. Wiele opcji nie ma.

[Jelon]

Na stronie pojawiło się właśnie jakieś wyjaśnienie, które za wiele nie wyjaśnia, ale coś mówi:


"Drodzy Czytelnicy!
Na początek należą się Wam słowa przeprosin i wyjaśnienia. Przeprosin za to, że ostatnie miesiące to bardzo słaba komunikacja z naszej strony. Wynikało to przede wszystkim z dwóch rzeczy: dynamiki sytuacji, a także naszej desperacji, aby utrzymać "RUN TIMESA" na powierzchni

Pasja biegania i pasja pisania o bieganiu to jedno. Realia finansowe to drugie – popełniliśmy błąd na samym starcie, nie angażując poważnego inwestora, który zapewniłby odpowiednią reklamę i ogólnopolska dystrybucję. Teraz nadrabiamy to co powinniśmy zrobić rok temu.
Bijemy się we własne piersi.

Przez wiele miesięcy mieliśmy Wasze wsparcie w postaci setek maili, wielokrotnie dość krępujących, bo pełnych zachwytów nad kolejnymi numerami "RUN TIMESA". To były informacje zwrotne, które motywowały do jeszcze lepszej pracy. Dziękujemy.

Teraz jesteśmy w przełomowym i kluczowym momencie – co dalej. Parę miesięcy temu zawiesiliśmy wydawanie naszego magazynu, licząc, że dość szybko uda się sfinalizować wszystkie umowy i będziemy mogli ruszyć z kopyta. Dobre chęci to dużo, ale jednak za mało, aby zmieścić się w oczekiwanych terminach. Nie chcemy podawać co 2 tygodnie kolejnych terminów, bo jest to frustrujące zarówno dla Was jak i dla redakcji.
Przed nami najważniejsze zadanie – doprowadzić negocjacje do końca i powrócić do wydawania "RUN TIMESA". Reaktywację przewidujemy racjonalnie za kilka miesięcy, w początkowym okresie nowego roku. W związku z tym, zwracamy się do Was o wsparcie w tych niełatwych dla nas chwilach. Wiemy, że wielu z Was jest emocjonalnie związanych z naszym czasopismem, dlatego bardzo na Was liczymy i prosimy o wyrozumiałość i cierpliwość. Postaramy się odwdzięczyć przyszłymi wydaniami, równie udanymi jak pierwsze 7 numerów.

Cały czas w zawieszeniu jest numer, który już miał się ukazać. Pojawi się na początku listopada w wersji elektronicznej, którą prześlemy do wszystkich Prenumeratorów.

Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie każdy z Was wykaże się wyrozumiałością i cierpliwością. Wszelkie pytania i wątpliwości prosimy kierować na redakcja@runtimes.pl
Żaden z maili nie pozostanie bez indywidualnej odpowiedzi.

Z biegowym pozdrowieniem!
Redakcja magazynu "RUN TIMES"

[herson]

Jak dla mnie, niestety ale to znaczy, że już zamiecione...

[cichy70]

mam nadzieję, że sławek z ekipą da radę.
mocno w to wierzę.
zdrówko.

[montalb]

mam nadzieję, że sławek z ekipą da radę.
mocno w to wierzę.

Cześć. A masz może jakieś wiadomości? Bo zarówno tutaj, jak i na stronie runtimesia cisza. Na fejsie tylko ludzie domagają się zwrotu kasy, ale tam też ze strony RT cicho.

Szkoda, jeśli całkiem padło.

pzdr
montalb

[human]

"

Ciekawe co wcześniej wystartuje, PM czy wrześniowy numer ?

żeby czasem wiosenne maratony szybciej nie wystartowały niż wrześniowy numer Run Timesa

generalnie robi się to już "lekko" niepoważne

Krzychooo, coraz bliżej Twojej przepowiedni

[Hanna77]

Naczelny już nie odpisuje na mejle. Ja wypraszam się o swoją kasę od września. może ktoś miał więcej szczęścia?

[krzychooo]

Naczelny już nie odpisuje na mejle. Ja wypraszam się o swoją kasę od września. może ktoś miał więcej szczęścia?

hmmm, mnie odpisywali zawsze szybko. Zwrot kasy dostałem już jakiś czas temu jak się upomniałem. Ja wpłaciłem za całosć prenumeraty tuż przed tymi zawirowaniami i nie dostałem żadnego numeru, moze to miało znaczenie na prędkosć zwrotu kasy. Nie wiem.

[montalb]

Naczelny już nie odpisuje na mejle.

Pewnie znowu Poczta Polska nawala...

Adam, może Ty coś wiesz? Przeczytałem kilka numerów i chętnie bym kupił kolejny pod choinkę. Z tego jednak co pisze wyżej Hanna77, jak również z braku odpowiedzi Quentino zarówno tu, jak i na fejsie & stronie RT wynika, że to chyba mało prawdopodobne (oględnie mówiąc).

pzdr
montalb

[radslo1]

Czy naprawdę ktokolwiek jeszcze wierzy, że coś z tego będzie? Ja już w lipcu zrobiłem sobie rachunek zysków i strat. Mam to szczęście, że zakupiłem prenumeratę w promocji w grudniu ubiegłego roku, pobiegłem w Orlenie więc 6 numerów kosztowało mnie ok 40 PLN. To chyba dobra cena bo gazeta była zacna. Trzeba wyciągać wnioski z tego typu doświadczeń i już wiem, że trzy razy się zastanowię zanim ponownie uwierzę w coś takiego, i z góry przeleję te 100PLN. Pal licho te parę złotych w moim przypadku, ale ja po prostu nie lubię być robiony w bambuko. Przeżyję bez równowartości wpisowego na niejeden bieg. Szkoda, że zamiast pisać głupoty o Poczcie Polskiej Naczelny nie napisze sorry, nie wyszło. Przepraszam. W miarę możliwości zwrócę kasę. Zwrócę i prenumeratorom, i autorom. Uczciwiej by było po prostu. Mnie by było wstyd się Braci Biegowej pokazać na oczy, bo przecież wszyscy żyjemy w tym samym kraju, a Poznań Biegaczami stoi, i wcześniej czy później będziemy obok siebie przebiegać. Po co odwracać głowę w druga stronę...

[Adam Klein]

Adam, może Ty coś wiesz? Przeczytałem kilka numerów i chętnie bym kupił kolejny pod choinkę.

Nie wiem. Ale tak jak mówi radslo, powinniście już raczej sobie odpuścić.

[Hanna77]

. Szkoda, że zamiast pisać głupoty o Poczcie Polskiej Naczelny nie napisze sorry, nie wyszło. Przepraszam. W miarę możliwości zwrócę kasę. Zwrócę i prenumeratorom, i autorom. Uczciwiej by było po prostu. Mnie by było wstyd się Braci Biegowej pokazać na oczy, bo przecież wszyscy żyjemy w tym samym kraju, a Poznań Biegaczami stoi, i wcześniej czy później będziemy obok siebie przebiegać. Po co odwracać głowę w druga stronę...

Zgadzam się w 100 proc. Zresztą pisałam podobnie parę stron wcześniej. Pisanie we wrześniu, ze RT ruszy znów było zwykłym mydleniem oczu bo skądinąd wiem, ze grafik nie miał żadnych zleceń. Coz.. tak jak pisze radslo1, świat mały jest, a biegowy to już tyci.
Zła jestem na to, że im nie wyszło.

[krzychooo]

hmmmm, czyli ja miałem fuksa, że mi kasę oddali