glukoza
16 kwietnia 2021 Zofia Piotrowicz Zdrowie

Sensor glukozy dla biegaczy


Czy 18 kwietnia 2021 nasi maratończycy wywalczą minima kwalifikujące do Tokio?  Kto ostatecznie zostanie zweryfikowany przez PZLA i pobiegnie w Dębnie…? Z odpowiedzią na te pytania musimy poczekać jeszcze kilkadziesiąt godzin. Jedno jest jednak pewne! Osiemnasty kwietnia będzie gratką dla fanów nowinek technologicznych w sporcie. Tego dnia, na rozgrywającym się równolegle do MP maratonie w holenderskim Enschede, ekipa NN Running Team z Eliudem Kipchoge na czele, użyje biosensora firmy Abbott służącego do monitorowania poziomu glukozy we krwi. 

Na stronie producenta można przeczytać, że trzej przedstawiciele wspomnianej grupy, w tym sam król maratonu – Eliud Kipchoge, od miesiąca trenują z małym krążkiem umocowanym na ramieniu. Za pomocą cienkiego, elastycznego włókna czujnika umieszczonego pod skórą mierzony jest poziom glukozy z płynu śródmiąższowego, otaczającego komórki tkanek. Następnie dane w czasie rzeczywistym są przesyłane do aplikacji na telefon. Dzięki takiemu rozwiązaniu otrzymujemy całodobowy monitoring poziomu glukozy we krwi.
Faktem jest, że wspomniana metoda nie jest znana od dzisiaj i ma udowodnioną dokładność oraz niski błąd pomiarowy w porównaniu do wyników z krwi. Co ciekawe System Abbott charakteryzuje się najlepszą dokładnością pomiarową w porównaniu z innymi systemami np. Dexcom czy Medtronic, w przypadku ćwiczeń o umiarkowanej intensywności (50%VO2max).

Według najszybszego maratończyka na świecie, korzystanie z sensora zmieniło jego podejście do treningu, a wiedza o tym jak poziom glukozy wpływa na jego wyniki biegowe pomogła mu zrozumieć związek między odżywianiem a wydajnością. Spróbujemy to wyjaśnić na własną rękę, gdyż sprawa wydaje się być bardzo interesująca.

Eliud Kipchoge

Poziom glukozy

U zdrowego człowieka stężenie glukozy we krwi jest względnie stałe. Na czczo powinno mieścić się w zakresie 70-99 mg/dl (3,9-5,5 mmol/L), natomiast zbadane o dowolnej porze dnia (niezależnie od spożytego posiłku) nie powinno przekraczać 200 mg/dl.

Za utrzymanie tego stanu odpowiedzialne jest współdziałanie insuliny i glukagonu. Nawet w trakcie przerw pomiędzy posiłkami zdrowy organizm sprawnie radzi sobie z utrzymaniem poziomu glukozy, mobilizując wątrobę do jej uwalniania ze zmagazynowanego glikogenu. Dzięki temu mózg i cały układ nerwowy nie muszą obawiać się niedoboru najważniejszego paliwa.

Mogłoby się wydawać, że podczas wysiłku fizycznego, spragnione glukozy mięśnie będą wchłaniać jej na tyle dużo, że pozbawią krew wszystkich zasobów. Tak się jednak nie dzieje. Faktycznie zwiększa się wtedy mobilizacja węglowodanów, zarówno glikogenu mięśniowego, jak i wychwytu glukozy z krwi. Mięśnie robią wszystko by móc przyjąć jej jak najwięcej, zwiększając ilość transporterów na błonie komórkowej oraz wrażliwość na insulinę. Na wielkość tego wychwytu wpływa zarówno czas trwania wysiłku jak i jego intensywność. W skrócie, im dłuższy i mocniejszy bieg tym większy jest transport przez mięśnie.

Co ciekawe podczas godzinnego biegu o średniej intensywności, poziom glukozy we krwi utrzymuje się na względnie stałym poziomie, dopiero po tym czasie, ze względu na wyczerpujące się zasoby glikogenu mięśniowego, uruchamiane są substraty krążące we krwi. Ich ubytek rekompensuje jednak produkcja wątrobowa, która utrzymuje stężenie glukozy w należytym porządku. Dopiero w sytuacji, przedłużania się biegu powyżej 90 min, bez spożycia węglowodanów w trakcie wysiłku poziom ten zacznie spadać. Dlatego od dawana jest wiadome, że byłoby nam niezwykle trudno pokonać maraton, bez spożywania węglowodanów na trasie.

Badania biegaczy

Po co ten sensor?

Jak wynika z powyższych akapitów, zarówno w spoczynku jak i podczas umiarkowanego wysiłku, organizm zdrowych osób radzi sobie z utrzymywaniem poziomu glukozy we krwi w wartościach fizjologicznych. Dzieje się tak za sprawą uwalnia zapasów glukozy z wątroby w odpowiedzi na wysiłek czy brak pokarmu. W przypadku, gdy nasz intensywny bieg trwa powyżej godziny spożywając już od początku ćwiczeń węglowodany, możemy „zabezpieczyć” się przed ewentualnym spadkiem „cukru”.

Co ciekawe, regulacja produkcji glukozy przez wątrobę podlega centralnym mechanizmom, które działają z wyprzedzeniem. W związku z tym spożycie posiłku w odpowiedzi na alert z telefonu może być już zbyt późne by zniwelować konsekwencje braku paliwa we krwi. Oczywiście można lakonicznie stwierdzić, że pomiar poziomu glukozy w trakcie treningu pomaga monitorować gospodarkę węglowodanową, ale ciężko w mojej opinii w tym momencie przełożyć to na praktykę u zdrowych osób.
Istnieją jednak sytuacje, w których potencjał bioczujnika może okazać się nieoceniony.

Biegacze z cukrzycą

Moim zdaniem sensor to strzał w dziesiątkę w przypadku osób chorych na cukrzycę, szczególnie typu pierwszego. Jak można się domyślić, fizjologiczna regulacja poziomu glukozy we krwi u tych osób jest całkowicie zachwiana, a wysiłek fizyczny mocno ingeruję w tę odpowiedź. 

Typowy trening biegowy o średniej intensywności może doprowadzić do niebezpieczniej hipoglikemii (czy spadku poziomu glukozy poniżej normy) do kilku godzin po wysiłku. Sytuacja ta jest szczególnie niebezpieczna, jeśli ćwiczenia zostały wykonane popołudniu. Opóźniony spadek „cukru” we krwi może w tym wypadku wystąpić w godzinach nocnych, co utrudnia rozpoznanie symptomów przez chorego. Co ciekawe całkiem odwrotny efekt wywołują krótkie ćwiczenia interwałowe, o wysokiej intensywności, prowadzące do wzrostu poziomu glukozy we krwi. Dlatego dobrą i często wykorzystywaną praktyką, w przypadku cukrzyków jest kończenie treningów wytrzymałościowych, krótkimi jednostkami o wysokiej intensywności. Na przykład długie wybieganie zakończone kilkoma sprintami. Natomiast badania wykazały, że wspomniane interwały mogą jedynie opóźniać wystąpienie hipoglikemii.

Sensor do glukozy

Dzięki sensorowi biegacz z cukrzycą mógłby monitorować przez całą dobę poziom glukozy we krwi bez konieczności nieustannego nakłuwania skóry. Dodatkowo taki czujnik mógłby alarmować o niepokojących poziomach glukozy oraz umożliwiał indywidualne zaplanowanie podaży insuliny, posiłków, w tym węglowodanów, na podstawie danych opartych o dłuższą obserwację.

Historia pomiarów z sensora może posłużyć lekarzowi oraz dietetykowi sportowemu w przewidzeniu ewentualnej hipoglikemii. Na podstawie danych specjaliści mogliby precyzyjnie konstruować indywidualne zalecenia.

Taki sensor wspomógłby również pacjentów, którzy rezygnują z wysiłku fizycznego w obawie przed hipoglikemią. Świadomość, że zostaną poinformowani przez alarm o obniżającym się stężeniu glukozy mogłaby zachęcić ich do odważniejszego podejścia do treningu, który jest jednym z nadrzędnych elementów wspomagających utrzymanie zdrowia diabetyków.

Moim zdaniem świetnym rozwiązaniem byłoby, gdyby aplikacja wysyłała informacje i porady dotyczące dopasowania dawki insuliny oraz ilości węglowodanów w posiłku do aktualnego poziomu glukozy.

Taki sensor mógłby również wspierać edukację pacjentów, szczególnie z niedawno rozpoznaną cukrzycą. Informowałby o reakcji organizmu na bieganie czy inny rodzaj wysiłku fizycznego. Dodatkowo umożliwiałby lepszą kontrolę glikemii.

Dane z czujnika mógłby również wykorzystać lekarz w opracowywaniu indywidualnej dawki leków dla pacjentów z cukrzycą typu drugiego czy insulinoopornością.

Kit czy rewolucja?

Czy biosensor glukozy we krwi ma szansę zrewolucjonizować podejście do treningu biegowego? Tego jeszcze nie wiemy, potrzeba czasu i obserwacji, aby móc wyciągnąć jakiekolwiek wnioski. Czy jest czymś ciekawym? Zdecydowanie tak. W mojej opinii, najbardziej zadowoleni z tego wynalazku mogą być sportowcy, którzy cierpią na cukrzycę typu I. Mając stały dostęp do monitoringu poziomu glukozy we krwi mogą bezpiecznej trenować i dostosować obciążenia treningowe oraz dietę do aktualnego stanu organizmu.

Zdjęcie: facebook.com/Abbott 


Źródła

  • Borghouts LB, Keizer HA. Exercise and insulin sensitivity: a review. Int J Sports Med. 2000; 21(1): 1-12.
  • Houlder SK, Yardley JE.  Continuous Glucose Monitoring and Exercise in Type 1 Diabetes: Past, Present and Future.  Biosensors (Basel). 2018 Aug; 8(3): 73.
  • Suh SH, Paik IY, Jacobs K. Regulation of blood glucose homeostasis during prolonged exercise. Mol Cells. 2007; 23(3): 272-279.
  • Brun JF, Fedou C, Mercier J. Postprandial reactive hypoglycemia. Diabetes Metab. 2000; 26(5): 337-351.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Zofia Piotrowicz Dietetyk
Zofia Piotrowicz

Dietetyk sportowy z wykształcenia oraz pasji. Pracuje z kadrą narodową biegaczy średnio i długodystansowych oraz z osobami aktywnymi fizycznie niezależnie od poziomu wytrenowania. Uważa, że nauka jest przydatna tylko wtedy, kiedy można ją wykorzystać w praktyce. Bite of sport na Instagramie