21 lipca 2014 Redakcja Bieganie.pl Sport

Runmageddon Rekrut – 1300 wariatów na morderczej trasie


Na warszawskim Torze Służewiec w niedzielę zakończył się ekstremalny bieg Runmageddon Rekrut. W trakcie  dwóch dni z 6 kilometrową trasą, na której znalazły się 32 przeszkody zmierzyło się prawie 1300 osób. Skwar i słońce w sobotę oraz rzęsisty deszcz w niedzielę dodatkowo uatrakcyjniły wyzwanie, przed którym stanęli uczestnicy zawodów. Mimo ekstremalnych warunków atmosferycznych impreza upłynęła pod znakiem doskonałej zabawy, a na metę Runmageddonu zawodnicy docierali kompletnie ubłoceni, zmęczeni, ale uśmiechnięci. 

O5B4746
fot. BikeLife.pl

Uczestnicy zawodów Runmageddon Rekrut mieli do pokonania ponad 6 kilometrową trasę, na której znalazły się 32 przeszkody sztuczne i naturalne.  Nie zabrakło ścian, zasieków, bagien, okopów oraz lin. Po raz pierwszy w biegu tego typu w Polsce uczestnicy Runmageddonu zmagali się również z przeszkodą lodową.  Aby pokonać trasę,  trzeba było biegać, skakać, wspinać się, czołgać, a przede wszystkim współpracować z innymi zawodnikami, ponieważ część przeszkód została skonstruowana w taki sposób, by była zbyt trudna do pokonania samodzielnie. 

– Ludzie startujący w Runmageddonie to „wariaci”. To ludzie, którzy chcą przeżyć pierwotne emocje, podrapać się drutem kolczastym, przeczołgać w błocie, wspiąć na kilka metrów… chcą przeżyć coś odbiegającego od ich codziennych doświadczeń, pobawić się w ekstremalny sposób, ale również sprawdzić granice swoich możliwości. Dziękujemy  za udział wszystkim uczestnikom! Wasza radość na mecie jest dla nas najważniejszym miernikiem jakości imprezy, więc – biorąc pod uwagę Wasze reakcje – nie mamy wątpliwości, że warto było poświęcić setki godzin pracy na przygotowanie tych zawodów. Już nie możemy się doczekać kolejnych eventów, na których Was wymęczymy i ubrudzimy, tj. Runmageddon Classic w Sopocie i Runmageddon Hardcore w Warszawie. – powiedział Jaro Bieniecki, dyrektor Runmageddonu. 

P54A4785
fot. BikeLife.pl

Kibice, którzy w weekend licznie odwiedzili warszawski Tor Służewiec mogli wziąć udział w profesjonalnych treningach CrossFit, a dzieci mogły zmierzyć się z mini-torem przeszkód.

Całkowity dochód ze sprzedaży wejściówek zostanie przekazany na cele charytatywne wskazane przez Pawła Czapiewskiego, medalistę mistrzostw świata i Europy w biegu na dystansie 800 metrów oraz Bogdana Wentę, byłego trenera reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych, którzy wystartowali w Runmageddonie Rekrut. 

Możliwość komentowania została wyłączona.