bieganie tatry
14 czerwca 2021 Redakcja Bieganie.pl Sport

Ścigali się w Tatrach


Po dwóch latach przerwy do Zakopanego wrócił Zakopiański Weekend Biegowy z Sokołem. Trzydniowa impreza na tatrzańskich szlakach zgromadziła liczne grono miłośników najpopularniejszych polskich gór.

To była już dziesiąta, jubileuszowa edycja imprezy organizowanej przez Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” Gniazdo w Zakopanem. Sama historia tego stowarzyszenia w pełni zasługuje na osobny, obszerny artykuł. Warto wspomnieć, że jego członkowie są pionierami biegów górskich w naszym kraju – w 1925 roku zorganizowali pierwszą rywalizację tej dyscypliny w Polsce. Odbył się on na dystansie 25 km i z ponad tysiącmetrowym przewyższeniem, a nazwany został „Chodem Tatrzańskim”. Mimo wszystko było to na ówczesne czasy dość nowatorskie przedsięwzięcie i nie doczekało się kontynuacji.

Zgodnie z tradycją festiwal otworzył Bieg Sokoła. W sobotę odbył się Bieg Marduły, który jest koronnym dystansem całej imprezy, a przy okazji na tym dystansie rozegrane zostały Mistrzostwa Polski Skyrunning Classic. Dla dopełnienia tryptyku w niedzielę wystartował Bieg im. hr. Władysława Zamoyskiego. O ile dwa pierwsze to biegi o stylu anglosaskim (na trasie występują podbiegi i zbiegi) to ten ostatni reprezentuje styl alpejski (tylko podbiegi). Dzięki zróżnicowaniu dystansów i skali trudności właściwie każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Istniała też możliwość wzięcia udziału w Grand Prix Sokoła, co oznaczało klasyfikację na podstawie wyników osiągniętych na wszystkich trzech dystansach.

Na szczęście pogoda dopisała przez cały weekend. Jedyny wpływ na zawody miał zalegający w wyższych partiach gór śnieg i ze względów bezpieczeństwa zdecydowano zmienić trasę pominąwszy Karb i Przełęcz Świnicką. 

Bieg Sokoła (15 km, 1013 metrów podbiegów i zbiegów)

Podium OPEN prezentowało się następująco

  1. Andrzej Witek 1h 13 min 45,5 s
  2. Michał Dudczak 1h 17 min 26,4s
  3. Dariusz Marek po 1h 19min 2,5 s.

Podium Pań wyglądało następująco:

  1. Aleksandra Bazułka 1h 41 min 46,2s. 
  2. Marta Naczyk 1h 45 min 40 s. 
  3. Katarzyna Zych 1h 47min 54,2s.

Andrzej Witek kontynuuje tegoroczną passę sukcesów w biegach górskich. Ten utalentowany maratończyk amator (PB 2:23:32) ustanowił nowy rekord trasy Biegu Sokoła. W krótkich słowach podsumował swój występ:

Bardzo się cieszę, ponieważ Tatry to zupełnie inna specyfika górskiej rywalizacji. Liczą się nie tylko umiejętności biegowe, ale ogólna kondycja, siła, odwaga, a może nawet nutka szaleństwa.

https://www.facebook.com/plugins/post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2F140minut%2Fposts%2F187465956713005&show_text=true&width=500

Jeżeli chodzi o Aleksandrę Bazułkę to nie był jej ostatni występ w tej imprezie, co tym bardziej podkreśla dyspozycję i perspektywiczność zawodniczki. Myślę, że członkini Salco Garmin Teamu jeszcze nieraz może nas zaskoczyć. Podzieliła się ze mną swoimi wrażeniami:Bieganie w Tatrach wiąże się dla mnie ze swego rodzaju magią, dlatego też wygrana w Biegu Sokoła niezależnie od wszystkiego sprawiła mi dużo radości. Szybkie zbiegi, stromy podbieg z Doliny Strążyskiej i pofałdowana Droga pod Reglami czynią trasę kompletną, jak na bieg górski przystało. Świadczyć o tym mogą zakwasy, z którymi zmagałam się dwa dni później podczas biegu nad Morskie Oko.Cyferki, rywalizacja i dyskomfort, który wiąże się z pokonywaniem barier to jedno. Podczas Zakopiańskiego Weekendu Biegowego z Sokołem kolejny raz przekonałam się, że górskie środowisko to całkiem zgrana rodzina, z którą dobrze spędza się czas i w każdym momencie walki na trasie czuje się ogrom wsparcia.

Bieg Marduły (29 km, 1800 metrów podbiegów i zbiegów)

Podium OPEN prezentowało się następująco

  1. Marcin Kubica 2h 28min 56,8s
  2. Piotr Łobodziński 2h 3min 13,1s
  3. Tomasz Skupień 2h 37min 5,8s

Podium Pań wyglądało następująco:

  1. Mirosława Witowska 2h 59min 35,1s. 
  2. Katarzyna Wilk 3h 09min  54,6s
  3. Katarzyna Jakieła-Rzadkosz 3h 16min 53,0s.

Marcin Kubica mimo młodego wieku może się pochwalić się już sporymi osiągnięciami w biegach górskich. Jak sam powiedział po tym biegu Do trzech razy sztuka! W tym roku regularnie osiągał drugie miejsca na podium w biegach seniorskich Mistrzostw Polski, a tym razem dopiął swego. 

https://www.facebook.com/plugins/post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fpermalink.php%3Fstory_fbid%3D1753057628218470%26id%3D480365152154397&show_text=true&width=500

Bez wątpienia swoją dominację pokazała Mirosława Witowska, wygrywając z ponad 10 minutową przewagą nad drugą zawodniczką. Zdecydowanie tatrzańskie ścieżki to jej żywioł. Poprosiłem ją o krótki komentarz do swojego rezultatu:
Bieg Marduły to jedne z moich ulubionych zawodów w Polsce, dlatego cieszę się, że znowu tu wystartowałam. Biegło mi się bardzo dobrze, swoim równym tempem, a na końcówce udało się nawet przyspieszyć. Jestem zadowolona z osiągniętego rezultatu, bo chciałam zejść poniżej 3h i to się udało.

Bieg im. hr. Władysława Zamoyskiego (10 km, 430 metrów podbiegu)

Podium OPEN prezentowało się następująco

  1. Adam  Jamiński 40min 55,3s
  2. Piotr Koń 43min 00,6s
  3. Piotr Huzior 43min 39,8s

Podium Pań wyglądało następująco:

  1. Olga  Janiszewska 47min 58,1s. 
  2. Aleksandra Bazułka 52min 02,7s
  3. Iwona Kąś 53min 52,3s.

Adam Jamiński w żołnierskich słowach powiedział na swoim Facebook: Ciężko było się wybrać na te zawody z uwagi na godzinę startu 7:30.  Nie przeszkodziło mu to jednak w wygranej. 

https://www.facebook.com/plugins/post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fadam.jaminski.35%2Fposts%2F2485263704952254&show_text=true&width=500

Niestety mimo wielkich starań nie byłem w stanie dotrzeć do zwyciężczyni tego dystansu – Olgi Janiszewskie. Jakkolwiek – serdecznie gratuluję zwycięstwa! 

Zdjęcie tytułowe: materiały prasowe organizatora 

Możliwość komentowania została wyłączona.