22 czerwca 2015 Redakcja Bieganie.pl Zdrowie

Triada sporstmenek


Droga kobiet do sportu nie była łatwa. Wieloletnie wykluczenie ze względu na rzekome zbyt duże obciążenie organizmu (zwłaszcza organów rozrodczych) skutecznie blokowało im drogę na arenę olimpijską. W 1920 roku pierwsza próba wprowadzenia  biegów kobiet do programu igrzysk skończyła się fiaskiem.

Decydującym okazał się argument o szybszym starzeniu zawodniczek biegających dystanse powyżej 800m. Nie chcę chyba wiedzieć jaki obraz kobiety biegającej ultramaratony mieliby w głowie ówcześni naukowcy…

0415 marathon switzer1

Słynne zdjęcie z Maratonu w Bostonie z 1967 roku, kobiety nie mogły wtedy uczestniczyć w maratonach, jeden z organizatorów (w czarnym stroju) próbuje zepchnąć z trasy Katherine Switzer, czemu przeciwstawiają się inni biegacze.

Od tego czasu zmieniło się bardzo wiele. Trenujemy równie ciężko co mężczyźni uzyskując coraz lepsze wyniki. Czasem jednak może odbywać się kosztem zdrowia i prowadzić do charakterystycznego w odniesieniu do grupy zawodowców, ale coraz częściej również amatorów, zespołu zwanego triadą atletek (sportsmenek).

Czym jest triada atletek?

Pierwsze opisy spadku mineralizacji kości skorelowanej z zanikiem miesiączki pochodzą z lat ’80 ubiegłego wieku, jednak dopiero 20 lat później, w 2007r. ASCM (American College of Sports Medicine) opublikował informacje o nowym zaburzeniu wraz z rekomendacjami dotyczącymi diagnozy, screeningu i postępowania klinicznego.

FAT (Female Athlete Triad) obejmuje trzy komponenty:
– Zaburzenia odżywiania
– Zanik miesiączki
– Osteoporozę

Są one ze sobą ściśle powiązane co widać dokładnie na poniższym schemacie.

triada sportsmenek

Ilustracja własna na podstawie Nattiv A, 2007

Dostępność energii

Aby utrzymać organizm w stanie równowagi powinniśmy dostarczać 45kcal/kg beztłuszczowej masy ciała. Jeśli wartość ta spadnie poniżej 30kcal/kg b.m.c. funkcje rozrodcze oraz proces tworzenia kości są redukowane aby przywrócić równowagę energetyczną. Zachwiana ona może zostać zarówno poprzez zbyt dużą aktywność fizyczną w stosunku do spożywanego pokarmu jak i zbyt małą podaż pożywienia. Małe ilości dostarczanej energii powodują więc zanik miesiączki i redukcję ilości estrogenów co prowadzi do utraty masy kostnej.

Powodem zaburzonej dostępności energii są często zaburzenia odżywiania, które wykazuje duża ilość kobiet uprawiających sport. Wyróżniamy tu zarówno anoreksję jak i bulimię. Niektórzy badacze używają terminu Anorexia Athletica, która związana jest ze strachem o przytycie pomimo niedowagi. Zawodniczki takie redukują spożycie pokarmów, zwiększają intensywność ćwiczeń a do tego wykazują anorektyczne cechy pomimo braku ścisłych kryteriów diagnostycznych (określonych w DSM-V).

Zaburzenia odżywiania niosą ze sobą następujące konsekwencje:

– Spadek beztłuszczowej masy ciała
– Wyczerpanie rezerw glikogenu
– Chroniczne zmęczenie
– Niedobory składników mineralnych
– Anemię
– Odwodnienie
– Erozję szkliwa
– Zaburzenia równowagi wodno-elektrolitowej i kwasowo-zasadowej
– Niepokój
– Depresję
– Spadek pewności siebie

Wszystkie z wyżej wymienionych elementów znacznie wpływają na dyspozycję aktywnej kobiety, dodatkowo napędzając błędne koło. Chroniczne zmęczenie i brak glikogenu powoduje spadek efektywności treningów. Wywołuje to negatywne emocje u zawodniczki, która często jeszcze kolokwialnie mówiąc „dokręca śrubę”. Zwiększenie intensywności treningu pogłębia problem zaburzeń równowagi wodno-elektrolitowej i kwasowo zasadowej, a w przypadku biegów długodystansowych zwłaszcza, powoduje jeszcze większy ubytek tkanki mięśniowej, co jednocześnie przekłada się na spadek siły mięśniowej. Brak siły, zmęczenie i znów powielamy schemat.

Zaburzenia miesiączkowania

Mówimy tu zarówno o zaniku, nieobecności krwawienia miesięcznego w danym cyklu, wtórnym zaniku (brak miesiączki przez 3 miesiące), braku owulacji, owulacji bez odpowiedniego poziomu progesteronu czy występująca oligoamenorrhea – występowanie <8 cykli przez rok. O ile zanik miesiączki jest zwykle związany z długotrwałym niedoborem energii i sporymi zmianami hormonalnymi, to już nieobecność jednego z krwawień w cyklu przydarza się wielu kobietom, co zwykle nie wzbudza u nich większych podejrzeń – wiążą to z treningiem, ale uznają za normalną, fizjologiczną sprawę. Błędnie. W stanie nieodpowiedniej podaży energii supresji ulega regularne wydzielanie GnRH (gonadoliberyna), która odpowiada za stymulacje wydzielania LH (hormon luteinizujący) i FSH (hormon folikulotropowy). W ten sposób zostaje zahamowana oś prowadząca do pobudzenia jajników co skutkuje spadkiem poziomu hormonów płciowych – estrogenu i progesteronu. Te zaś, jak doskonale wiadomo, odpowiadają za regulację cyklu miesięcznego jak i II, III i IV-rzędowe cechy płciowe. Zmiany hormonalne wpływają na: – Niską masę kostną
– Nieodpowiednią obudowę tkanek miękkich
– Zahamowanie systemu immunologicznego
– Zaburzenia pracy tarczycy
– Zmiany czynności nerek
– Zaburzenia śródbłonkowo-zależnych rozszerzeń naczyń krwionośnych
– Dysfunkcję tętnicy ramiennej (kilka badań wykazało korelację pomiędzy tą dysfunkcją a brakiem miesiączki wśród atletek)

Masa kostna

Wspomniane wcześniej estrogeny mają bezpośredni wpływ na komórki kościotwórcze poprzez zwiększenie proliferacji komórek i białek uczestniczących w procesie przebudowy kości i zahamowanie produkcji cytokin związanych z resorpcją kości. Nieodpowiedni więc poziom estrogenów prowadzić będzie do osteoporozy. U atletek ten termin odnosi się do przedwczesnego gubienia masy kotnej i nieodpowiedniego przebiegu procesu tworzenia kości – rezultat to mała ich gęstość, wzrost mikrouszkodzeń, kruchości oraz ryzyka zmęczeniowych złamań kości.

Powszechnie wiadome jest, że wysiłek fizyczny przynosi pozytywny wpływ na budowę kości. U zdrowych atletów gęstość mineralna kości jest wyższa niż u osób, które ostatni raz cokolwiek wspólnego ze sportem miały mniej więcej w pierwszych klasach podstawówki a aktualnie poruszają się na osi praca-dom-lodówka. Jednak u atletek objętych zaburzeniami odżywiania się efekt jest zupełnie inny. Niedobory mineralne, w tym przypadku głównie wapnia oraz witaminy D, jeszcze bardziej upośledzają proces przebudowy kości.

Spadek beztłuszczowej masy ciała powoduje zdecydowanie częstsze złamani zmęczeniowymi niż w przypadku osób o odpowiedniej masie mięśniowej. Dodatkowo wzrost ryzyka wiąże się z takimi czynnikami jak: wiek, mineralna gęstość kości, wcześniejszy trening, alkohol. Nie jest natomiast związane (jak czasem błędnie twierdzono) z wiekiem pierwszej miesiączki czy przyjmowaniem tabletek antykoncepcyjnych.

Brzmi to wszystko niezbyt ciekawie, jednak jest tu nadzieja. O ile kobieta trenująca przywróci organizm do stanu równowagi, jak wykazują (niestety póki co) krótkotrwałe badania, masa kostna może zostać całkowicie odbudowana. Jej szczyt osiągany jest w 3 dekadzie życia, co szczególnie ważne powinno być dla młodych atletek.

Kto?

Wystąpieniem triady zagrożone są kobiety, których aktywność związana jest z wyglądem. Wyróżnić można tancerki, gimnastyczki, łyżwiarki figurowe. Również te uprawiające dyscypliny wytrzymałościowe jak bieganie czy kolarstwo. Trzecia zaś grupa dotyczy sportów z kategoriami wagowymi, które często wymagają ciągłych restrykcji w celu utrzymania odpowiedniej masy ciała.

U 1-3% atletek występują trzy kryteria triady, jednak częstość zaburzeń odżywiania to już 1-62% w zależności od sportu – procent tym wyższy im niższa pożądana masa ciała.
W dużym badaniu obejmującym 263 Australijskie atletki (różnych dyscyplin) objawy zaburzeń odżywiania spełniająca kryteria DSM-IV (badanie zostało wykonane przed wydaniem DSM-V) wykazało aż 31% pań w stosunku do 5,5% w grupie kontrolnej. Co ważne – odsetek ten dotyczył kobiet związanych ze sportami wymagającymi szczupłej sylwetki. Jest to naprawdę duża ilość wziąwszy pod uwagę fakt spełnienia wszystkich kryteriów DSM, które są restrykcyjne.
 
6-79% kobiet wykazało problemy z cyklem miesiączkowym, z czego 78% biegaczek wykazało brak owulacji. U 69% baletnic i 65% biegaczek zbyt późno wystąpiły pierwsze cykle miesięczne. U biegaczek odnotowywano wzrost występowania zaburzenia z 3 do nawet 60% przy przejściu z dystansu mniejszego niż 13km do większego niż 113km na tydzień przy jednoczesnym spadku masy ciała z >60kg do <50kg. Owszem,  można stwierdzić, że przecież to badanie dotyczy osób trenujących na wysokim poziomie sportowym, więc niby dlaczego doszukiwać się tu powiązań z amatorami. Z drugiej strony jednak, analizując te dane – czy aby przypadkiem wiele biegających Pań nie zaczęło swej przygody z tym sportem ze względu na chęć zrzucenia masy ciała? Realny jest więc taki spadek masy ciała z jednoczesnym wydłużaniem kilometrażu. Nie jest może on przekraczający te 113km, jednakże należy zauważyć, że pomiędzy 13 a 113km mamy wiele innych cyferek i w połączeniu ze spadkiem masy ciała będą powodowały wzrost częstości zaburzeń miesiączkowania. Dodatkowo amatorzy trenują coraz ciężej, używają metod stosowanych w profesjonalnym sporcie, zatrudniają trenerów. Przy tym jednak poza biegową pasją zmagają się z prozą życia, dobą za krótką na wypełnienie wszystkich obowiązków. Często więc redukują godziny snu, zaniedbując regeneracje co również znacząco wpływa na ich stan psychofizyczny. Jak sobie radzić?

Kobieta dotknięta triadą atletek powinna zostać objęta opieką dietetyczną, psychiatryczną, psychologiczną. W proces leczenia powinien zostać włączony również trener i rodzina. Ważne jest również, aby wyplenić myślenie „zwyciężać za wszelką cenę”. Dla jednego wygraną tą będą najwyższe laury a dla innego poprawa o minutę swojej niekoniecznie wyśrubowanej „życiówki”.

„Sport to zdrowie” jest jednym z tych utartych stwierdzeń powtarzanych w mediach czy szkołach. Rzeczywiście to prawda, jednak okazuje się, że nie zawsze i nie tylko dla profesjonalistów może okazać się źródłem problemów zdrowotnych. Artykuł ten pewnie silniej trafi do pań niźli panów, ale może ci drudzy spojrzą czasem na biegające koleżanki troskliwym okiem.

Bibliografia:
Roupas ND, Georgopoulos NA. Menstrual function in sports. Hormones 2011; 10: 104-16.

Márquez, S. And Molinero, O. (2013) ‘Energy Availability, Menstrual Dysfunction And Bone Health In Sports; An Overview Of The Female Athlete Triad’. [Online]. Nutrición Hospitalaria. 28 (4): pp.1010-1017.

http://www.acsm.org/
www.olimpijski.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.