7 sierpnia 2013 Redakcja Bieganie.pl Sport

Nike Campus – to biegowy raj?


Nike Campus znajdujący się w głównej siedzibie Nike to jedno z najlepiej przygotowanych dla biegaczy miejsc na świecie w których byliśmy. Ścieżka biegowa wyłożona trocinami, która wiedzie wokół całego ośrodka ma całe trzy kilometry, są tam nawet podbiegi. Wszystko jest doskonale oświetlone. Wokół panuje niesamowity klimat. Zobaczcie naszą relację video.Ale chyba najbardziej niesamowitym miejscem jest pięciotorowa bieżna tartanowa położona częściowo jak gdyby w lesie. Bajka. Na bieżni spotkaliśmy grupkę dziewczyn – pracowniczek Nike. Poniżej uproszczona transkrypcja rozmowy, nie umieszczaliśmy napisów w filmie.

– Mogę mieć do was pytanie? Jestem z polskiego portalu dla biegaczy, takiego polskiego Letsrun. Pracujecie tutaj czy przychodzicie tylko pobiegać?
– Pracujemy.
– Ale startujecie w zawodach czy robicie to dla zabawy?
– Ona biegała (tzn trenowała) w collegeu.
– Biegamy w półmaratonach.
– Która z was jest najlepsza?
– Ona.
– Ile teraz biegasz dychę? Półmaraton? Maraton?
– Maratonu nie biegałam. Biegłam jedną połówkę w 1h24
– A co z wami? Biegacie w biegach ulicznych?
– One biegły w Bostonie.
– Oo, czyli muszą być na niezłym poziomie. Czyli są poprostu skromne. Co robicie w Nike?
– Ja pracuje w Brand Marketingu.
– Ja w Digital Sports
– Jak Nike+?
– Tak. Możesz mieć problem z zegarkiem. (Haha)
– Tak, sorry, nie wspominajmy o nim. (miałem zegarek Timexa)
– Ja zajmuję się emerging markets.
– Ja pracuję w ????? sport, to nasza nowa inicjatywa żeby skłonić dzieci żeby się ruszały.
– A ja w Brand Design.
– Rozgrzewałyście się do szybszego treningu?
– Nie tak szybkiego ale do treningu.
– Pobiegnę z wami chwilę, nagrywam was.
– Nagrywasz?
– To był naprawdę wywiad.
– O cholera, nie myślałem, że to będzie tak szybko.
– Ile tak będziecie biegały?
– Właśnie skończyłyśmy.
– Aaa, czyli 800m.
– Jakie było tempo?
– Około 6 min/milę (3:45 min/km)
– I jaki macie plan?
– Kawałek truchtamy i znowu. I nie wiem jak długo.
– Do końca.
– Pewnie sześć razy.

Kiedy po kilku okrążeniach jakoś przetrawiły to, że nagrywałem, wydały mi się dosyć zestresowane. Prosiły, że zanim ten materiał się ukaże musimy się skontaktować z kimś z Centrali Nike od PR. Oczywiście skontaktowaliśmy się. Poniżej to nagranie. Swoboda swobodą ale Wielki Brat czuwa 😉

Możliwość komentowania została wyłączona.